Miał 2 promile i prowadził autobus. Spowodował kolizję!

niedziela, 6.1.2019 14:12 2390 0

Wrocławscy policjanci zatrzymali kierowcę autobusu liniowego, który pijany wiózł pasażerów. Funkcjonariusze potwierdzili też fakt, że wcześniej doprowadził do kolizji z innym samochodem i odjechał. Do tego zdarzenia doszło w piątek na drodze pomiędzy Groblicami a Kotowicami w powiecie wrocławskim. W chwili zatrzymania w autobusie byli dwaj pasażerowie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy będzie miało teraz swój finał w sądzie. Kierowcy grozić może teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

W piątek tuż przed godziną 11.00, policjanci wydziału ruchu drogowego z wrocławskiej komendy miejskiej, otrzymali informację o kolizji drogowej z udziałem wozu strażackiego i autobusu liniowego. Z relacji wynikało, że do zdarzenia doszło na drodze pomiędzy Groblicami a Kotowicami.

Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, by wyjaśnić przebieg i okoliczności tego zdarzenia. Okazało się, że kierowca autobusu, po otarciu się lusterkami obu pojazdów, odjechał w kierunku Kotowic.    

Policjanci w rozmowie z funkcjonariuszami Straży Pożarnej, którzy zatrzymali się, bo w ich aucie uległo uszkodzeniu lusterko, ustalili wstępnie okoliczności kolizji. Chwilę później, działając na miejscu, mundurowi zauważyli nadjeżdżający z naprzeciwka autobus. Policjanci od razu zatrzymali kierowcę do kontroli i wtedy okazało się, że jest nietrzeźwy.

Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało 2 promile alkoholu w jego organizmie.

Znajdujące się w autobusie dwie osoby, musiały opuść pojazd, który później przekazano przedstawicielowi firmy świadczącej usługi przewozowe.

Pijany kierowca trafił prosto do policyjnego aresztu. Wszystko wskazuje na to, że po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. W świetle obowiązujących przepisów grozić mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

Przykład ten pokazuję, że pomimo wielu policyjnych apeli i akcji prewencyjnych, wciąż zdarzają się nieodpowiedzialni kierowcy, którzy zupełnie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie stwarzają jeżdżąc po alkoholu. Chociaż ta historia nie miała tragicznego finału warto pamiętać, że nie zawsze tak bywa.

/KMP Wrocław

Dodaj komentarz

Komentarze (0)