Miasto posadziło kilkaset drzew i krzewów w ramach nasadzeń zastępczych

środa, 23.12.2020 11:27 639 0

227 drzew przy ul. Koziej i Brodzkiej oraz 150 przy ul. Zajączkowskiej – tyle nowych nasadzeń pojawiło się w ostatnich tygodniach w północno-zachodniej części Wrocławia.
Nasadzenia zastępcze, czyli inaczej kompensacyjne, przewiduje ustawa o ochronie przyrody. Pozwalają one uniknąć opłat za wycinkę drzew i krzewów, jeżeli w zamian zostaną posadzone nowe rośliny. Warunkiem jest utrzymanie ich przez minimum trzy lata.

– Przy realizacji wszystkich naszych inwestycji zawsze staramy się w jak najmniejszym stopniu ingerować w naturalne środowisko i chronić przyrodę. Czasami jednak nieuniknione są pewne wycinki roślin. Wówczas jednak po zakończeniu inwestycji chcemy realizować nasadzenia kompensacyjne, żeby oddać naturze, to co musieliśmy zabrać, żeby zbudować np. drogę, torowisko czy inne obiekty – wyjaśnia Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.

W ramach zazieleniania na skwerze przy ul. Koziej posadzone zostały: lipy, brzozy, klony, jabłonie, śliwy i grusze. W kolejnych dniach rozpoczną się nasadzenia kasztanowców i lip na tzw. łączniku ul. Brodzkiej. W sumie na ul. Koziej posadzonych zostanie 136 drzewek, a przy ul. Brodzkiej – 91.

Wykonanie tych nasadzeń wraz z trzyletnim okresem pielęgnacji to kompensata za budowę ul. Wojanowskiej. Koszt to ponad 500 tys. złotych.

150 lip przy ul. Zajączkowskiej

To jednak nie jedyne nowe rośliny w stolicy Dolnego Śląska. Pod koniec listopada - w ramach przebudowy dawnej drogi wojewódzkiej nr 342 - wykonawca nasadził również 150 lip drobnolistnych przy ul. Zajączkowkiej i Pęgowskiej. Posadzono tam także kilka tysięcy krzewów, m.in. tawuły japońskie i róże.

Kolejne nasadzenia kompensacyjne w tej okolicy zaplanowano wiosną. W sumie w najbliższym czasie ulice: Obornicka, Pełczyńska, Zajączkowska i Pęgowska zostaną wzbogacone o 333 drzewa, w tym: lipy, dęby, klony, głogi i kasztany, a także kilkanaście tysięcy krzewów.

źódło: wroclaw.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)