Międzynarodowa ekipa lekarzy uratowała Hanię – unikalna operacja rekonstrukcji tchawicy w USK we Wrocławiu
Przyjechali po pomoc z drugiego końca Polski. Specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu (USK) podjęli się skomplikowanej operacji wrodzonej wady tchawicy u 4-letniego dziecka. Niezwykle rzadki zabieg, unikalny w skali świata, poprzedzony wielomiesięcznymi przygotowaniami i konsultacjami międzynarodowymi, daje szansę na pełen oddech u małej Hani. A to wszystko przy „wyłączonym” oddechu dziecka.
Dziewczynka urodziła się z wrodzoną wadą tchawicy – przez pierwsze lata życia rodzice i lekarze obserwowali charakterystyczny świszczący oddech, który początkowo uznawano za przejściową sapkę niemowlęcą. Diagnoza była jednak zdecydowanie poważniejsza – znaczne zwężenie światła tchawicy oraz dodatkowe niefizjologiczne odgałęzienie tchawicy wymagały specjalistycznej interwencji chirurgicznej. Po dwóch latach badania, diagnozowania i szukania rozwiązania w Szczecinie stało się jasne, że bez operacji się nie obejdzie. Rodzinie wskazano Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu, jako miejsce oferujące najwyższy poziom kompetencji w zakresie leczenia chirurgicznego tego typu złożonych wad wrodzonych.
– Hania rozwijała się podobnie do innych dzieci, ale od urodzenia głośno oddychała i z miesiąca na miesiąc było coraz gorzej. Lekarze liczyli na to, że wraz ze wzrostem problemy miną – opowiada pani Wioletta, mama dziewczynki. – Niestety w pewnym momencie lekarz poinformował nas, że wada jest poważna i nikt w Szczecinie nie podejmie się operacji, ale jednocześnie wskazał, gdzie szukać pomocy. To wtedy dowiedzieliśmy się, że najlepszym adresem będzie USK we Wrocławiu i prof. Dariusz Patkowski, uznany ekspert zajmujący się chirurgią dziecięcą.
Diagnoza i decyzja o operacji
Dokumentacja ze szczecińskiego szpitala została przesłana do USK, wtedy rozpoczął się długi okres konsultacji i przygotowań.
– Największym problemem u Hani było to, że na długości około 5 centymetrów, tchawica była zwężona do średnicy około trzech milimetrów, a powinna mieć co najmniej 6-8 milimetrów – tłumaczy prof. dr hab. Dariusz Patkowski, kierownik Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej USK we Wrocławiu. – W związku z tym dziewczynka miała ograniczony dostęp do odpowiedniej ilości powietrza, szczególnie przy wysiłku. O ile jeszcze w spoczynku, to mogło wystarczyć, to już przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej pojawiała się duszność. Hania miała bardzo dużo szczęścia, dlatego, że jakakolwiek większa infekcja dróg oddechowych mogłaby spowodować niewydolność oddechową.
Niezbędna współpraca wielu zespołów
Zabieg był poprzedzony wielomiesięcznymi przygotowaniami zarówno ze strony zespołu anestezjologów, kardiochirurgów i chirurgów dziecięcych, w tym konsultacjami międzynarodowymi. Do Wrocławia na zaproszenie prof. Patkowskiego przyjechał prof. Patricio Varela – uznany specjalista z Chile, posiadający jedno z najbogatszych w świecie doświadczeń w leczeniu wad tchawicy.
Operacja polegała na przeprowadzeniu tzw. sliding tracheoplasty (operacyjna metoda leczenia długoodcinkowego zwężenia tchawicy, polegająca na podłużnym przecięciu tchawicy w płaszczyźnie przednio-tylnej, zsunięciu jej końców i ich ponownym zespoleniu w celu trwałego poszerzenia światła). Ryzyko związane z zabiegiem było ogromne, a w przypadku niepowodzenia brak alternatywnych rozwiązań. Co więcej w trakcie operacji konieczne było również wyłączenie własnego oddechu dziecka i wprowadzenie krążenia pozaustrojowego.
– Niezbędna była precyzyjna koordynacja zespołu anestezjologów, perfuzjonistów i kardiochirurgów – podkreśla dr Roman Przybylski, prof. UMW, kierownik Oddziału Kardiochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, odpowiedzialny za część kardiochirurgiczną operacji. – Zastosowaliśmy optymalne rozwiązania, które pozwoliły podłączyć płuco-serce i bezpiecznie przeprowadzić pacjentkę przez najbardziej krytyczne etapy zabiegu.
W operację zaangażowanych było łącznie kilkadziesiąt osób – anestezjolodzy, kardiochirurdzy, perfuzjoniści, chirurdzy dziecięcy, pielęgniarki i wielu więcej specjalistów. Zespoły działały w pełnej koordynacji, a całość poprzedzały liczne symulacje i scenariusze przygotowujące do procedury. Wydrukowano także model tchawicy dziewczynki, na którym planowano szczegóły zabiegu.
–Ten zabieg to przykład najwyższego poziomu medycyny zespołowej i dowód, że interdyscyplinarność i doświadczenie naszych specjalistów mogą realnie zmieniać rokowania w najtrudniejszych przypadkach – podkreśla dr Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. – Tego rodzaju operacje pokazują, czym naprawdę jest szpital najwyższego stopnia referencyjności. Tylko w tak dużym, wielospecjalistycznym ośrodku możliwe jest zintegrowanie wiedzy, doświadczenia i zaplecza technologicznego różnych zespołów – od chirurgii dziecięcej po kardiochirurgię i perfuzję. To także ogromne wyzwanie organizacyjne, które wymaga sprawnego zarządzania i precyzyjnej logistyki, dlatego szczerze gratuluję wszystkim zespołom. Ta operacja i wiele innych potrzeb najmłodszych pacjentów, które spotykamy na co dzień pokazują, że nasz plan na uruchomienie kardiologii pediatrycznej i programu kardiochirurgii dziecięcej, jako element zapewnienie ciągłości opieki – od diagnozy, przez leczenie chirurgiczne – jest niezbędny.
Efekty i rokowania
Przez cały czas trwania operacji przed drzwiami czekali rodzice Hani. Dziś wspominają, że to była wieczność.
– Prof. Dariusz Patkowski obiecał nam, że jak tylko będzie mógł, wyjdzie z bloku operacyjnego i opowie o przebiegu zabiegu. I rzeczywiście, kiedy lekarz pojawił się w drzwiach i powiedział, że wszystko poszło dobrze, mogliśmy odetchnąć z ulgą –mówią poruszeni rodzice. – Dopiero tu we Wrocławiu przekonaliśmy się, jak bardzo poważna była ta sytuacja i jak skomplikowana była sama operacja.
Na finalne efekty operacji trzeba jeszcze poczekać, bo u dziewczynki muszą się wygoić blizny, ale wszystko wskazuje na to, że udało się osiągnąć zamierzony cel, i że Hania będzie mogła oddychać pełną piersią. Teraz pozostaje rehabilitacja i obserwacja.
Rodzice Hani przyznają, że w pierwszych dniach po operacji łapali się na tym, że w nocy przykładali ucho do piersi córki, bo nie było słychać jej oddechu, a oni byli przyzwyczajeni, że z drugiego pokoju było słychać świst. Dzisiaj dziewczynka czuje się dobrze i właśnie, po blisko miesiącu spędzonym w szpitalu wraca do domu.
***
prof. Patricio Jose Varela Balbontin – chirurg dziecięcy, profesor Universidad de Chile, uzyskał tytuł doktora medycyny na Uniwersytecie Chilijskim. Rezydenturę chirurgiczną odbył w Szpitalu DziecięcymMackenna w Chile. Jego specjalizacja z chirurgii dziecięcej obejmowała chirurgię małoinwazyjną w Centrum Medycznym Le Bonheur Children w Memphis w stanie Tennessee. Prof. Varela zyskał międzynarodowe uznanie dzięki swojej specjalizacji w zakresie wad rozwojowych klatki piersiowej i chirurgii tchawicy u dzieci.
Podczas swojego pobytu we Wrocławiu dodatkowo wykonał zabieg korekcyjny lejkowatej klatki piersiowej, wygłosił także dwa wykłady pt.: „Congenital Tracheal Anomalies” oraz „Pectus Excavatum. Where we came from”, które były transmitowane przez internet w ramach międzynarodowej organizacji „International Pediatric Live Surgery Online Group”, której prezesem jest prof. Dariusz Patkowski
prof. dr hab. Dariusz Patkowski – specjalista chirurgii i urologii dziecięcej, kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, od 1986 roku nieprzerwanie związany z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu.
Laureat nagrody „Best of the best in Pediatric Surgery 2024”, nagrody Miasta Wrocławia, wyróżniony medalem prof. Jana Kossakowskiego przez Polskie Towarzystwo Chirurgów Dziecięcych.
Wybitny ekspert w dziedzinie chirurgii endoskopowej dzieci, szczególnie noworodków z wadami wrodzonymi. Autor laparoskopowej techniki PIRS stosowanej od 20 lat w leczeniu przepukliny pachwinowej u dzieci na całym świecie. Jako pierwszy w Polsce wykonał torakoskopowe zespolenie zarośniętego przełyku u noworodka. Wprowadził autorską technikę operacyjną wewnętrznej trakcji w leczeniu długoodcinkowego zarośnięcia przełyku. Należy do nielicznego gronachirurgów dziecięcych na świecieznajwiększą liczbąwykonanychzabiegów endoskopowych u noworodków ze zarośnięciem przełyku (ponad 400 pacjentów). Operacje wykonał w ponad 20 krajach.
Organizator i wykładowca na kongresach i kursach w kilkudziesięciu państwach, w tym w IRCAD (Francja). Był zapraszany do wygłoszenia prestiżowych wykładów m.in. w Wielkiej Brytanii, Włoszech i USA.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)