Monika Jaworska patronem kolejnego wrocławskiego tramwaju. Przywołano ciepłe wspomnienia podczas wzruszającej uroczystości [Foto, Wideo]

wtorek, 21.2.2023 13:37 604 0

Już siódmy tramwaj otrzymał imię zasłużonej osoby związanej z Wrocławiem. Moderus Gamma o numerze taborowym #3321 od wtorku 21 lutego nosi imię dziennikarki i prezenterki radiowej śp. Moniki Jaworskiej.

Monika Jaworska urodziła się 21 lutego 1968 roku w Gubinie. Dokładnie we wtorek 21 lutego obchodziłaby 55. urodziny. To właśnie ze względu na datę urodzin wybrano tramwaj o numerze #3321. Była dziennikarką, prezenterką radiową oraz współtwórczynią i redaktorką naczelną Radia RAM. Ostatnią audycję poprowadziła 6 grudnia 2021 roku. Wtedy stacja obchodziła swoje 21. urodziny. Wielka fanka Elvisa Presleya. Zmarła po długiej chorobie 4 stycznia 2022 roku we Wrocławiu. Została pochowana na Cmentarzu Komunalny w Krośnie Odrzańskim.

Podczas uroczystego nadania imienia we wtorek 21 lutego w Zajezdni Borek obecna była rodzina i byli współpracownicy zmarłej dziennikarki, przedstawiciele władz miasta i MPK Wrocław.

- Staramy się pamiętać o szczególnych osobach, ważnych dla naszego miasta. Monika Jaworska była wspaniałą dziennikarką, przez wiele lat prowadziła poranną audycję we wrocławskim Radiu RAM. Jest to decyzja słuchaczy, wrocławian, aby tramwaj nosił imię pani Moniki. Co ważne, chcemy nawiązywać do ważnych dat, a dziś wypada ta szczególna, data urodzin. Chcemy, żeby ten piękny wrocławski głos był zapamiętany - mówił pełniący obowiązki prezesa MPK Wrocław Marcin Urban.

- Mamy we Wrocławiu już kilka tramwajów noszących imię wielkich osób. Wśród nich są od dzisiaj dwie osoby związane z radiem. Poza Moniką Jaworską jest to jeszcze Andrzej Waligórski. Pozwolę sobie przytoczyć jego wiersz z 1992 roku: "My Wrocławianie, my wrocławianie, jakby nie było, jest nas wielu niesłychanie. Jest już nas ponad pół miliona, a za niezbyt długi czas, zdziwiona ludzkość się przekona, że jest już milion nas." Wśród tego dzisiejszego miliona są wielkie osobowości, takie jak pani Monika. Cała akcja nadawania imion została zainicjowana przez śp. prezesa Krzysztofa Balawejdera, tak naprawdę to on nas zaprosił na dzisiejszą uroczystość. Napisał swojego czasu: "Tramwaj Moniki Jaworskiej wyjedzie na ulice Wrocławia 21 lutego. Twórczyni i szefowa Radia Ram zmarła rok temu. Patrząc, jak wiele osób z bardzo różnych środowisk mówiło wtedy, że odszedł ktoś dla nich ważny i bliski, wiedziałem, że pani Monika była osobą niezwykłą. Jestem szczęśliwy, że będzie to nasza najmłodsza i najbardziej współczesna patronka. Potrzebujemy takich wzorców zwłaszcza teraz, kiedy po kilkunastu latach podziałów nadchodzi czas szukania tego, co nas łączy". Piękne motto - mówił przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Sergiusz Kmiecik.

- Chciałbym przekazać dla całej załogi MPK Wrocław serdeczne kondolencje i wyrazy współczucia z powodu straty prezesa Balawejdera, ponieważ doskonale wiemy w Radiu RAM jak to jest stracić kogoś, kto trzyma stery. Wiemy, że dzisiaj Monika bez sekundy zawahania chwyciłaby za wajchę i poprowadziła tramwaj, zabierając nas na wspaniałą wycieczkę, którą by wcześniej starannie zaplanowała. Pan prezes Balawejder planował wizytę w Gostchorzu, rodzinnym domu Moniki. Niestety się to nie udało, ale na pewno spotkałaby go tam wielka serdeczność i gościnność. Myślałem o tym, czy Monika byłaby zadowolona z posiadania własnego tramwaju i doszedłem do wniosku, że w pewien sposób tak. Jak wielu z nas przyjechała do radia pierwszy raz "siedemnastką". Myślę, że charyzmą dorównała najsłynniejszej polskiej motorniczej pani Henryce Krzywonos. Przegadałaby również głos-legendę wrocławskiej zajezdni Władysławowi Frasyniukowi. Jeśli komunikacja miejska byłaby taka jak pani Monika, to charakteryzowałaby się punktualnością, niezawodnością, szczególnie w porannym szczycie. Byłaby komunikacją jeżdżącą z fantazją, szybko, a pasażerowie wysiadaliby uśmiechnięci i pełni energii, którą dostali - opowiadał Jan Pelczar, koordynator programu Radia RAM.

- Dla mnie Monika kompletnie nie odeszła. Jak przyszedłem tu dzisiaj i zobaczyłem te rozstawione zdjęcia, to przez sekundę przez mój mózg przeszła myśl, o co chodzi, dlaczego te zdjęcia tu stoją. Często chodzę po korytarzu i widząc zdjęcia Moniki, rozmawiam z nią, pytam co słychać, często ją wspominamy, zastanawiamy się, co by powiedziała w danej sytuacji. Spędziliśmy razem w studiu kilkadziesiąt lat. Monika była większa niż życie, żyła całym sobą, niosła radość i uśmiech. Monika często puszczała ukochanego Elvisa o poranku - wspominał Piotr Bartyś, dyrektor muzyczny Radia RAM.

- W imieniu całej rodziny bardzo serdecznie dziękuję za ten gest. Mam nadzieję, że ten tramwaj przyczyni się do krzewienia filozofii życiowej Moniki. Była to miłość do ludzi i podróży. Dzięki niemu Monika pozostanie na stałe we Wrocławiu, mieście, które pokochała i stało się jej drugim domem. Dziękujemy za uczczenie pamięci o Monice, jesteśmy z nią tutaj wszyscy, w dzień urodzin - nie kryła wzruszenia siostra pani Moniki, Iwona Dąbrowska.

Wystąpił również mistrz Polski w slamie poetyckim Paweł Rogiński, który zaprezentował swój utwór nawiązujący do życia pani Moniki i jej wpływie na życie wrocławian. Uroczystość poprowadził rzecznik MPK Wrocław Mikołaj Czerwiński.

Następnie dokonano uroczystego odsłonięcia napisu z imieniem i nazwiskiem zmarłej dziennikarki. Po uroczystościach można było wziąć udział w przejeździe specjalnym tramwaju Moniki Jaworskiej na odcinku Zajezdnia Borek - Klecina i z powrotem. Na trasie przejazdu znajduje się siedziba Radia RAM przy al. Karkonoskiej, skąd przez 21 lat pani Monika nadawała swoje audycje.

We wnętrzu tramwaju znajdują się tablice upamiętniające Monikę Jaworską, przedstawiające jej życiorys i cytaty.

foto, wideo: doba.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)