Na Odrze we Wrocławiu powstał pierwszy odcinek "no kill"!

poniedziałek, 1.2.2016 11:34 3916 2

Na odcinku wód środkowej Odry we Wrocławiu, z początkiem 2016 roku, powstał pierwszy odcinek "no kill". Tym statusem został objęty kanał powodziowy od mostu Bartoszowickiego do jego ujścia. Długość kanału, mierząc od jazu, wynosi 5,5 km. 

Inicjatorem pomysłu jest Rafał Niemców z Street Fishing Poland.

Co oznacza to w praktyce dla wędkarzy? W strefie "no kill" można łowić ryby, ale zaraz po tym muszą one zostać wypuszczone do wody. Poza tym wędkarzom nie wolno używać sprzętów, które ranią ryby, tj. haczyki z "zadziorami".

- Ziarno zamętu zaczęło kiełkować w mojej głowie w zeszłym roku. Uskuteczniając street fishing we Wrocławiu, miałem okazję obserwować "różne" sytuacje, które na pewno nie przystają do wizerunku nowoczesnego i etycznego wędkarza. Temu wszystkiemu towarzyszyło uczucie niemocy. Jednak by używać słowa "niemoc", wpierw trzeba podjąć jakieś działania, a ja jak dotąd byłem tylko biernym obserwatorem - przyznaje Niemców, ale dodaje, że ma też świadomość, iż na odcinku "no kill" będzie dochodziło do incydentów, dlatego prosi o reagowanie i powiadamianie odpowiednich służb tj. policja czy straż miejska. 

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

etyczny wędkarz który nie lubi S sobota, 06.02.2016 12:39
Kolego Rafale a co ma do wędkarstwa Straż Miejska ? (...
Rafał sobota, 20.02.2016 12:06
Kolego etyczny wędkarzu, jeśli zobaczysz łamanie przepisów/prawa to dzwonisz...