Nadzwyczajna sesja Rady Miasta zwołana przez klub radnych PIS-U

Radni i posłowie Prawa i Sprawiedliwości od kilku tygodni są alarmowani przez rodziców dzieci oraz nauczycieli o planach likwidacji przez miasto ośrodka służącego dzieciom i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, umiarkowanym, znacznym i głębokim. 

       Fot. Pixabay

Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości uznaje, że kwestia likwidacji Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 jest na tyle kontrowersyjna, iż wymaga poświęcenia jej odrębnej sesji – sesji nadzwyczajnej. Należy wyjaśnić dlaczego miasto prze w kierunku przekazania prowadzenia tego cennego i potrzebnego ośrodka w ręce fundacji. Jaki jest powód, że  Wrocław przez 15 lat nie zdążył zorganizować stałej siedziby dla SOSW nr 1. Radni chcą także dowiedzieć jaki los czeka nauczycieli oraz dzieci. Interesuje nas również strategia miasta względem szkolnictwa specjalnego finansowanego przez Gminę Wrocław. 

- Nie akceptujemy oszczędności w tak wrażliwej dziedzinie. Gmina Wrocław ma wiele możliwości poczynienia oszczędności – chociażby poprzez likwidacje spółek miejskich takich jak Wrocławskie Inwestycje Sp. z o.o., której celowość budzi coraz większe wątpliwości - argumentują. 

- Nie zamierzamy bezczynnie czekać i obserwować jak miasto oddaje  podmiotom zewnętrznym podstawowe zadania gminy – to nie jest rozwój, a zwijanie miasta - dodają Radni PIS-u.

Plan likwidacji SOSW nr 1 to zła decyzja polityczna. Argument o braku środków całkowicie niewiarygodny i bezpodstawny. Gmina Wrocław ma nie tylko jedne z najwyższych kosztów usług komunalnych w Polsce, ma także trzeci najwyższy budżet miasta.

- Z docierających do nas informacji, a także na podstawie przepisów prawa wynika, że plan zaprzestania działalności SOSW nr 1 opiera się na bardzo szkodliwym scenariuszu. Obecnie w SOSW nr 1 uczy się przeszło 190 dzieci. Przekazanie prowadzenia szkoły (osobie prawnej nie będącej jednostką samorządu terytorialnego lub osobie fizycznej) jest możliwe pod warunkiem, że szkoła liczy nie więcej niż 70 uczniów. Oznacza to, że SOSW nr 1 w obecnej postaci, trzeba będzie podzielić na kilka części - mówią przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. 

Dzieci z niepełnosprawnością intelektualną są bardzo wrażliwe i nie powinny być narażane na gwałtowne zmiany, gdyż cała praca nad nimi może pójść na marne. Trzeba dołożyć wszelkich starań, aby placówka przetrwała w obecnej formie organizacyjnej, a nie wybierać najprostszy i jednocześnie najbardziej szkodliwy wariant.