Największe zagadki historii sztuki w Polsce!

3 Zobacz galerię

Czy o historii sztuki można opowiadać tak, że standardowe 15 minut wieczornego czytania niepostrzeżenie (dla dzieci i dla nas) staje się wciągającą przygodą, którą z żalem przerywamy najwcześniej po godzinie? Zdecydowanie tak! 

To wszystko dzięki autorce, która jak nikt potrafi opowiadać i przyciągać do siebie zarówno dzieci, jak i dorosłych. Łucja Malec-Kornajew prowadzi bowiem Dziecięce Biuro Detektywistyczne, które co miesiąc wyrusza w miasto śladem zagadkowych tajemnic. To nie jest zwykłe oprowadzanie! Fishka ma w sobie spontaniczność, pasję, ogromną wiedzę oraz młodzieńczy duch przygody, które od razu porywają słuchaczy i słuchaczki!

ŚLEDZTWA DETEKTYW FISHKI – PIERWSZY TOM SERII

Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce to pierwszy tom serii dla dzieci „Śledztwa detektywki Fishki”. Czego dowiecie się z pierwszej części? Poznacie między innymi kulisy kradzieży ołtarza mariackiego z czasów II wojny światowej oraz jego odnalezienia pod Norymbergą. Dowiecie się, jakie tropy doprowadziły naukowców do odkrycia na dnie Wisły szczątków zatopionego wieki temu pałacu króla Polski. Jakie wydarzenia doprowadziły do tego, że niemiecki gubernator Hans Frank zawiesił warty fortunę obraz Dama z gronostajem w swoim pokoju tuż nad kaloryferem? Co się stało z wypełnionym złotem pociągiem, który wjechał do tunelu i zniknął bez śladu? Skąd w Środzie Śląskiej tyle skarbów, że ludzie, kopiąc w ziemi, co rusz odkrywają garnki ze złotem?

„Nie zdarzyło mi się jeszcze w mojej karierze przewodnickiej, żeby dzieci nie słuchały” – powiedziała w podkaście Literacka Kavka autorka Złotego Pociągu.  

Co więcej, Łucja zawsze podkreśla, że dzieci mają w sobie tyle empatii, radości i autentycznej ciekawości, że tylko z nimi można „ładować swoje bateryjki ”. 

Czy słyszeliście o kradzieży maleńkiego, ale pierwszoligowego obrazu Lorenza Lotta z pałacu pewnego krakowskiego hrabiego? Albo o bezpowrotnym zaginięciu w powojennej zawierusze najważniejszego skarbu kolekcji Czartoryskich, cenionego swego czasu nawet bardziej niż słynna Dama z gronostajem? Dotarły do Was wieści o niedawnym, sensacyjnym odkryciu w Warszawie – wyłowieniu z dna Wisły marmurowych rzeźb i ozdób z pałacu króla Jana Kazimierza, pospiesznie (jak widać zbyt pospiesznie) załadowanych na barki w czasie potopu szwedzkiego przez najeźdźców z Północy? Od takich historii aż roi się w książce Łucji Malec-Kornajew – a to tylko czubek góry zaginionych skarbów!
Łukasz Żwirski

Są książki, które kocham od okładki do kapitałki i to jedna z nich. Łucja Malec-Kornajew napisała książkę tak wciągającą i mądrą, tak zabawną, tak fantastycznie przekorną, że głowa mała. Szukam książek dla niedorosłych, które opowiadają o sztuce, wprowadzają - tych małych jeszcze ludzi - w świat piękna. Jeśli myślicie, że historia sztuki jest zbyt trudna, nudna lub poważna, to nie poznaliście nieziemskiej detektywki Fishki, która w „Złotym pociągu i innych największych zagadkach historii sztuki w Polsce” łamie wszystkie stereotypy! Autorka - wprawna zresztą krakowska przewodniczka i historyczka sztuki - z humorem opowiada o zagadce Bursztynowej Komnaty, kradzieży ołtarza (mariackiego!) - co za skandal! czy historii złotego pociągu. Kiedy do tej edukacyjnej (a jakże!) przygodówki dołączy się ilustracja, to już mamy książkową torpedę. Idealnym wyborem była tu artystka Ola Gołębiewska, która wprost idealnie zespoliła się z charakterem książki. Już sama postać Fishki w różnych odsłonach kolorystycznych i rolach zasługuje na uwagę, a będzie tam i żart sytuacyjny, grafika, fiszki (????), karteczki, notki, karteluszki, dzieła sztuki, tropy i masa kolorów! Brawo, brawo, brawo.
Georgina Gryboś, Literacka Kavka