O trendsetterach i influencerach, czyli zawodach przyszłości

piątek, 7.7.2017 11:07 884 0

Bardzo dużo mówimy dziś o zawodach przyszłości. Słyszy się, że w tych zawodach bez problemu znajdziemy pracę i zarobimy duże pieniądze. Jednak, aby zdobyć fach, trzeba się kształcić i wybór kierunku studiów stanowi problem tak dla młodych ludzi, jak i rodziców. Nie ma wielkiego problemu, kiedy ktoś ma ścisły umysł, może zostać programistą, inżynierem, co jednak ma zrobić humanista, który uwielbia cyfrowy świat ale programistą nigdy nie zostanie? Czy w sieci jest dla niego miejsce, otóż tak. Czytamy dziś dużo o trendsetterach i influencerach, kim są, czym się zajmują?

Już nie wystarczą pieniądze zainwestowane w reklamę, by efektywnie wypromować produkt. Klasyczny marketing bywa obecnie nieskuteczny. W rzeczywistości u progu czwartej rewolucji przemysłowej marka potrzebuje liderów opinii, ponieważ dziś to oni, a nie eksperci cieszą się największym zaufaniem społecznym, dzięki nowym technologiom - platformie kontaktu z „followersami” . To właśnie tworzenie takiego marketingu influencerów,  diagnozowania a  niekiedy prognozowania  trendów w różnych obszarach życia będzie można się uczyć w Dolnośląskiej Szkole Wyższej na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna na specjalności studiów magisterskich Big data, digital marketing and trendwatching. Nazwa specjalności nie bez powodu dotyczy obserwacji, diagnozowania a nie prognozowania współczesnych trendów.

-Trendy zmieniają się tak dynamicznie, że nie można z całą stanowczością przewidzieć nadchodzących. Prognozujący oczywiście tylko wskazuje pewne kierunki, a to biznes podejmuje ostateczne decyzje. Niekiedy te kierunki udaje się przewidzieć, niekiedy nie. Jeśli jednak firma nie jest świadoma tego, co nadchodzi, to nie przetrwa. Aby efektywnie diagnozować, a nawet przewidywać  trendy konieczna jest umiejętność   analizy i interpretacji danych z witryn internetowych. Taka interpretacja danych to jednak zadanie niełatwe, wymaga zarówno wiedzy ekonomicznej jak i społeczno-kulturowej. Dzisiejszy rynek wykazuje zapotrzebowanie na „ludzi Renesansu” – stwierdza prof. DSW dr hab. Jan Stasieńko, dyrektor Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej  - pomysłodawca i koordynator merytoryczny studiów.

Ważne aby  umiejętności technicznych nabywać od praktyków biznesu, a wiedzy od rzetelnych akademików. Wtedy przy współdziałaniu nauki i biznesu powstanie pracownik kompletny, użyteczny w nieprzewidywalnym świecie, który bez problemu wpasuje się w zawody przyszłości takie jak: trendsetter, trendwatcher, content manager, data miner, mobile advertising specialist ect. Do tak poszukiwanych zawodów przygotują studia magisterskie Big data, digital marketing and trendwatching. Zajęcia będą prowadzone w języku angielskim, więc studenci mogą dodatkowo podszkolić swoje umiejętności językowe, co jest niewątpliwą wartością dodaną i dodatkową korzyścią. Studia w całości finansowane są z programu POWER / Umiędzynarodowienie polskiego szkolnictwa wyższego, który wdraża NCBiR, zatem są całkowicie darmowe.

Źródło: Informacja prasowa

Dodaj komentarz

Komentarze (0)