Obalamy mity na temat industrialnych powierzchni!
Współczesny design jest spełnieniem marzeń wizjonerów marzycieli, chcących tworzyć prawdziwe cuda w swoim otoczeniu, których zazdrościć im będzie każdy, najserdeczniejszy nawet gość. Szeroki zakres trendów pozwala na tak wiele, jak jeszcze nigdy nie było to możliwe, przede wszystkim dzięki innowacyjnym rozwiązaniom technologicznym. Jeśli więc marzy Ci się styl industrialny, którego surowość zawsze robi wrażenie, a nie wiesz jak się do tego zabrać, to koniecznie przeczytaj ten tekst!
Wyszukane, minimalistyczne wnętrza, które słusznie kojarzą się z artystycznymi, nowojorskimi loftami, przez długie lata były niedocenianą możliwością wykończenia wnętrz. Ugruntowane mity na temat tego, że są to zimne powierzchnie, które tworzą jedynie mroczne przestrzenie, marginalizowały cały potencjał niezwykłych możliwości, jakie można w jego zakresie uzyskać. Obecnie industrialne wykończenia cieszą się ogromną popularnością nie tylko ze względu na modę, ale również na funkcjonalność, która zaskakuje każdego, kto nie zadał sobie trudu zapoznania się z materiałami, wśród których prawdziwym mistrzem jest mikrocement. W poniższym tekście odkłamiemy nieprawdziwe informacje i pokażemy, że to właśnie mikrocement będzie Twoim przyjacielem w tworzeniu powierzchni o industrialnym charakterze.
Styl industrialny? Ani zimno ani szaro!
Jednym z najczęściej chyba powtarzanych mitów na ten temat jest to, że pomieszczenie zaaranżowane i wykończone w tym stylu jest zimne, co jest kluczowe przede wszystkim w przypadku łazienki. Nikt nie lubi uczucia chłodu na gołych stopach z samego rana, kiedy jeszcze w pamięci pozostaje nam cieplutkie łóżko. Dlatego zapewne pozytywnym zaskoczeniem będzie fakt, że… mikrocement może być cieplejszy niż klasyczne, łazienkowe płytki! Dzieje się tak dlatego, że beton ma zdolność adaptowania temperatury do temperatury otoczenia. Jeżeli natomiast uwielbiasz ciepełko z samego rana pod warstwą mikrocementu zastosuj ogrzewanie podłogowe. Kolejnym zarzutem jest kolorystyka oparta na zakresach szarości. Nic bardziej mylnego, na co doskonałym przykładem jest propozycja firmy FestFloor, czyli mikrozaprawa, która tworzy specyficzne, oryginalne, bezszwowe powierzchnie. Wybierając system FestFloor Life, składający się z masy dekoracyjnej, płynnego pigmentu oraz środka impregnującego dobierzesz taki kolor dla swoich powierzchni, który najbardziej będzie Cię interesował. I nie mówimy tu jedynie o spektrum szarości (którą zresztą zgodnie z preferencjami możesz również wybrać), ale również odcieniach żółci, czerwieni, brązu, zieleni i błękitu. Uroczo różowy, słonecznie żółty, niebiańsko błękitny czy liściasto zielony – to wszystko jest teraz w zasięgu Twoich możliwości, więc puść wodze fantazji i stwórz swoje wymarzone przestrzenie!
Styl industrialny? Nie tylko w salonie i nie tylko w domu!
Pierwsze skojarzenie z tym stylem to właśnie szare, betonowe posadzki, ściany, korytarze. Natomiast FestFloor Life udowadnia, że mikrocement zastosujesz dokładnie tam gdzie chcesz. Ściany, podłogi i sufity to podstawa, gdzie możesz wykorzystać ten innowacyjny system, ale nie tylko! Industrialna łazienka? Bez problemu! Możesz z powodzeniem wykorzystywać go dla pokrycia powierzchni nawet w prysznicu, dzięki całkowitej wodoodporności. Jeżeli marzy Ci się sufit, który będzie imitował beton – żaden problem! Może chcesz profesjonalnie udekorować słup w domu? – Możesz z nim zrobić, co zechcesz! Dla miłośników rozwiązań z pełni oryginalnych zaskoczeniem pewnie będzie fakt, że mikrocement wykorzystasz również w wykończeniu mebli, jako okładzinę na drzwi lub… blat kuchenny! Teraz wyobraź sobie, jak niebanalnie, a jednocześnie funkcjonalnie zaaranżujesz swoją kuchnię! Zdecydowanie te możliwości powinny również zainteresować osoby, które szukają rozwiązania dla wykończenia swojego biura, gdzie mikrocement może okazać się elementem spójności Twojej marki. Przykładem może być tutaj restauracja, która charakterem swojego wnętrza będzie przyciągać zainteresowanych nowoczesnymi powierzchniami klientów. Dobierz kolory i faktury w taki sposób, aby całość tworzyła charakterne, zapamiętywane przez gości miejsce.
Styl industrialny? Wszystko jest dla niego zagrożeniem!
Ten zarzut jest wyjątkowo absurdalny! Wspomniany system FestFloor Life to nie tylko wysoka odporność na ścieranie, odporność wobec promieni słonecznych oraz doskonała przyczepność, ale również niezwykle łatwy proces codziennej, zwykłej pielęgnacji, do której niezbędna będzie Ci jedynie… woda! Jeżeli jednak zdarzy się nieprzyjemny wypadek (o które w domu całkiem łatwo) i powierzchnia poważnie się zabrudzi wystarczy, że będziesz mieć pod ręką specjalny środek FEST Cleaner. Jeżeli natomiast próbujesz nowych preparatów czyszczących zwróć uwagę na ich poziom PH (im niższy tym lepszy) i w niewidocznym miejscu sprawdź jak będzie reagować na niego mikrocement. Pamiętaj też o tym, aby wszystkie zanieczyszczenia (płynne i stałe) usuwać możliwie jak najszybciej od momentu ich powstania. To tylko kilka prostych punktów, dzięki którym Twoje mikrocementowe powierzchnie będą świetnie wyglądać przez długi, długi czas.
