Obywatele Ukrainy próbowali ukraść paliwo z zaparkowanych pojazdów. Zdradził ich zapach benzyny

Dwóch obywateli Ukrainy zostało zatrzymanych na gorącym uczynku przez wrocławskich wywiadowców, kiedy próbowali ukraść paliwo z zaparkowanych na Szczepinie aut. Przyznali się, że chcieli ukraść paliwo z samochodów, które stały na parkingu, a dodatkowo zdradził ich zapach benzyny, a także ujawnione w ich pojeździe kanistry i węże. Teraz sprawą zajmie się sąd.

Kolejne zatrzymanie na gorącym uczynku jest już na koncie funkcjonariuszy z wrocławskiej komendy miejskiej. W środku nocy, patrolując ulice i uliczki Szczepina zauważyli nietypowo zachowujących się mężczyzn. Nietypowo dla postronnej osoby, ponieważ doświadczeni policjanci podejrzewali, że prawdopodobnie mężczyźni właśnie podejmują czynności niezgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Nie mylili się.

Jednak wbrew pierwszym przypuszczeniom wcale nie próbowali ukraść zaparkowanej Skody. Mężczyźni manipulowali przy wlewie paliwa. Kiedy funkcjonariusze podjechali bliżej, podejrzani mężczyźni w obawie, że zostaną zauważeni, szybko wsiedli do osobowego Mercedesa i próbowali oddalić się z miejsca przestępstwa. Ucieczkę uniemożliwili policjanci, którzy zatrzymali ich pojazd do kontroli.

Podczas czynności funkcjonariusze ujawnili uszkodzony wlew paliwa w pojeździe, przy którym manipulowali, jak się okazało, dwaj obywatele Ukrainy. Policjanci w aucie zatrzymanych zabezpieczyli też kanister oraz węże, które mogły służyć do popełnienia przestępstwa. Po chwili obaj mężczyźni przyznali się, że faktycznie chcieli ukraść paliwo z zaparkowanych pojazdów. Zdradził ich również silny zapach benzyny, którą nasiąkły ubrania mężczyzn.

Zostali zatrzymani, a następnie przewiezieni do jednostki Policji. Noc zakończyli w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. O dalszym losie 28- oraz 26-latka zadecyduje teraz sąd. 

/KMP Wrocław