W dwuosobowym kabriolecie BMW jechały trzy osoby. Kierowca był pijany

wtorek, 6.8.2019 11:48 2337 1

Nietypową sytuację zauważyli policyjni wywiadowcy z komendy miejskiej, podczas porannego patrolowania wrocławskiego Psiego Pola. Kiedy wjechali w ulicę Boya-Żeleńskiego, ich oczom ukazał się czerwony kabriolet, który zamiast przepisowych dwóch osób, przewoził aż trzy. Dodatkowo kierowca miał widoczne problemy z prowadzeniem pojazdu, co prawdopodobnie było spowodowane krążącym w żyłach alkoholem. Teraz 22-letniemu kierującemu sportowym BMW grożą mu nawet 2 lata więzienia.

Często policjanci żartują, że już mało co potrafi ich zaskoczyć. Jednak zdarzają się sytuacje, które wywołują zdziwienie nawet u doświadczonych funkcjonariuszy. Na przykład trzy osoby podróżujące sportowym roadsterem, który przystosowany jest do przewozu tylko dwóch, bowiem na fotelu pasażera jeden mężczyzna siedział na kolanach drugiego. Policjanci postanowili sprawdzić, dlaczego wybrali tego typu sposób transportu.

Jednak już samo zatrzymanie pojazdu do kontroli okazało się problemem. Kierujący czerwonym BMW nie potrafił zatrzymać się na poboczu drogi, zrobił to więc na jej środku. Szybko wyszedł powód takiego zachowania. Policjanci zauważyli butelki z alkoholem w podręcznym schowku, tuż obok fotela kierowcy, a od samego kierującego wyczuwalna była silna woń spożytych wcześniej trunków.

Mężczyzna miał prawie półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego przewoził dwóch pasażerów na jednym fotelu. Został zatrzymany przez wrocławskich funkcjonariuszy i doprowadzony do najbliższego komisariatu, a jego pojazd odholowano na policyjny parking.

Za swoje zachowanie 22-latek będzie teraz musiał odpowiedzieć przed sądem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności.

/KMP Wrocław

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
Zamknąć mordercę na dwa lata i będzie spokój!
wtorek, 06.08.2019 18:36
Zamknąć mordercę na dwa lata i będzie spokój!