Odra na celowniku PiS. Gróbarczyk we Wrocławiu zapowiada rozwój żeglugi [FOTO]

poniedziałek, 11.4.2016 16:02 2798 0

Żegluga na Odrze w centrum zainteresowania rządu PiS. W poniedziałek Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, zapowiedział, że do 2020 roku rząd zamierza rozwinąć transport śródlądowy na Odrze i Wiśle.

- Nasze zobowiązanie wyborcze to odbudowa polskich wód śródlądowych. Obiecaliśmy, że zaprezentujemy strategię rozwoju tych dróg. Podpisanie konwencji AGN pozwoli nam przystąpić do europejskiej sieci dróg wodnych i pozwoli korzystać z programów unijnych - mówił Marek Gróbarczyk.  – Odrzańska Droga Wodna jest dla nas priorytetem.

Zakres realizowanych inwestycji na Odrze ma objąć likwidację aktualnych wąskich gardeł, przystosowanie Odrzańskiej Drogi Wodnej do parametrów klasy Va, budowę na terytorium Polski odcinka brakującego połączenia Dunaj – Odra - Łaba i budowę Kanału Śląskiego.

- Transport wodny w Polsce jest w opłakanym stanie – podkreślał wiceminister Jerzy Materna i dodał, że transport wodny stanowi zaledwie 0,4% całego transportu w Polsce.

- Odrzańska Droga Wodna dzięki odpowiednim inwestycjom napędzi gospodarkę, ożywi rzekę i wspomoże samorząd w dalszym rozwoju. Atrakcyjność gospodarcza Odry jest bezdyskusyjna – zapewniał wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak.

 - Transport wodny ma trzykrotną przewagę nad drogowym ze względu na niższe koszty, drogi wodne mają również pięciokrotną przewagę nad transportem drogowym ze względu na mniejsze zanieczyszczenie środowiska – wyliczał wiceminister.

Zdaniem urzędników wszyscy skorzystamy na rozwoju dróg wodnych. – Korzyści z tego wynikające to wzrostu udziału żeglugi śródlądowej, wzrost konkurencyjności portów morskich ujścia Odry i Wisły, aktywizacja gospodarcza poprzez poprawę dostępności transportowej, poprawa warunków żeglugi pasażerskiej i turystyczno-rekreacyjnej, poprawa bezpieczeństwa powodziowego i produkcja energii elektrycznej pozyskiwana z elektrowni wodnych - zachwalał Jerzy Materna.

Ministerstwo wyliczyło, że koszt rozwoju Odrzańskiej Drogi Wodnej wyniesie 30 mld złotych. - Są to wstępne koszty. Mogą się one drastycznie zmniejszyć, ale nie zakładamy, aby mogły się zwiększyć  - zapewniał Gróbarczyk.

Urzędnicy są również przygotowani na starcie z ekologami – Jesteśmy przygotowani na protesty ekologów. Chcemy, aby to było zgodne z normami unijnymi. Wszystko jest opatrzone obostrzeniami związanymi z ochroną środowiska – tłumaczył Gróbarczyk. – Dlatego te koszty są tak wysokie.

Celem zapowiadanych działań ministerstwa jest rozwój dróg wodnych w Polsce do 2020 roku z perspektywą do roku 2030.

Według danych przestawionych przez resort na Odrze w 2020 roku ma nastąpić wzrost przewozu ładunków do 20 mln ton.

Adriana Boruszewska Doba.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)