Oszczędności w czasach inflacji – 54% Polaków nadal za odkładaniem pieniędzy

czwartek, 15.9.2022 15:08 302 0

Pandemia, dynamiczny wzrost cen towarów i usług oraz niepewna sytuacja gospodarcza na nowo określają zachowania konsumentów. Restauracje, zagraniczne wyjazdy i ogólnie pojęta rozrywka tracą na znaczeniu - na tych wydatkach chce oszczędzać połowa Polaków. Tyle samo z nich chce oszczędzać. Na przeszkodzie stoją jednak zbyt niskie dochody, rosnące koszty utrzymania i coraz wyższe raty kredytów.  

Dynamiczny wzrost cen towarów i usług oraz obciążenie budżetów domowych coraz wyższymi ratami kredytowymi istotnie wpływają na zmianę dotychczasowych zachowań konsumentów. Według badania przeprowadzonego w lipcu 2022 r. na zlecenie rankomat.pl pogorszająca się sytuacja gospodarcza skłoniła 56% ankietowanych do ograniczenia wydatków w restauracjach, pubach i kawiarniach.  

W dalszej kolejności badani starali się zaoszczędzić na podróżach i wakacjach (47%). Następne kategorie to kultura i rozrywka (46%), ubrania i obuwie (45%), alkohol i spotkania towarzyskie (41%) oraz paliwo do samochodu (41%). Najrzadziej jako źródło oszczędności wskazywano wsparcie dla organizacji dobroczynnych (20%), subskrypcje typu Netflix, telewizja kablowa czy abonament telefoniczny (20%) i ubezpieczenia (10%). Co ciekawe 7% badanych stwierdziło, że obecna sytuacja gospodarcza nie skłoniła ich do oszczędzania, a ich wydatki są zbliżone do wydatków w 2021 roku.

Dwucyfrowa inflacja sprawia, że posiadacze oszczędności zastanawiają się, w co warto zainwestować, aby jak najmocniej ograniczyć spadek wartości odłożonych pieniędzy. Według badania zrealizowanego na zlecenie rankomat.pl w lipcu 2022 r. wśród najpopularniejszych rozwiązań znalazło się złoto (31%), nieruchomości w Polsce (30%) i waluty obce (21%). Co ciekawe ponad jedna piąta ankietowanych (21%) wskazała inwestycję w rozwój osobisty i zawodowy.    

Zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem Polaków cieszył się własny biznes (13%), inwestycje w surowce (13%), lokaty i konta oszczędnościowe (11%) oraz akcje i udziały (10%). Z kolei niemal jedna piąta badanych nie wiedziała w co warto zainwestować w obecnej sytuacji gospodarczej.   

- Prognozowanie poziomu stóp procentowych, szczytu inflacji konsumenckiej czy momentu odwrócenia trendu na WIG20 to najgorętsze tematy ostatnich miesięcy. Przewidywania większości analityków dotyczące delikatnego spadku inflacji CPI w sierpniu w ujęciu rok do roku nie sprawdziły się. Jeden z członków RPP prognozuje, że już na początku 2023 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych przekroczy 20 procent. Oznacza to, że coraz trudniej będzie odkładać jakiekolwiek pieniądze, a osoby posiadające oszczędności będą musiały z nich częściej korzystać, aby utrzymać dotychczasowy poziom życia - mówi Bartłomiej Borucki ekspert rankomat.pl.  

Dodaj komentarz

Komentarze (0)