Pielęgnują drzewa, wspólnie wycinają jemiołę

Jemiołę najlepiej usuwać razem, żeby na wypielęgnowane drzewa ptaki nie rozsiewały jej z sąsiedztwa. Dlatego dwie spółdzielnie mieszkaniowe, Energetyk i Wojewodzianka, porozumiały się z wrocławskim Zarządem Zieleni Miejskiej.

Jemioła usuwana jest z drzew rosnących w okolicy wzdłuż ul. Powstańców Śląskich – od Orlej do Hallera, w tym także przy ul. Januszowickiej i Sokolej. Prawie równocześnie o swoje działki zadbały także zarządy pobliskich osiedli.

Tylko kompleksowe działanie ma sens

– Na naszym terenie jest bardzo dużo jemioły – twierdzi Maciej Zięba, prezes SM Energetyk we Wrocławiu. – Zależy nam, aby Wrocław był miastem zielonym, a tylko kompleksowe działania mają tu sens. Podobnie uważa Rafał Letki, wiceprezes SM Wojewodzianka we Wrocławiu. – Co z tego, że usunęlibyśmy jemiołę sami, jeśli potem i tak rozsiałaby się z sąsiadujących drzew – mówi.

– Dziękujemy. Taka współpraca bardzo by się przydała także w innych miejscach, gdzie pielęgnujemy drzewa – podkreśla Jacek Mól, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.

Zabiegi pielęgnacyjne dla kilku tys. drzew rocznie

Jemioła jest półpasożytniczą rośliną, która pobiera wodę i składniki odżywcze od drzewa, na którym rośnie, przez co znacząco je osłabia. Samo jej usuwanie nie rozwiązuje problemu, zwłaszcza jeśli w okolicy pozostają inne drzewa, które obrasta. Dlatego pielęgnacja drzew, gdzie pojawiła się jemioła, musi być wykonywana cyklicznie.

–  W razie stwierdzenia takich zagrożeń, jak suche gałęzie na drzewach rosnących przy ulicach lub ścieżkach, nadmiernie rozrośnięta jemioła czy wady w budowie korony, podejmujemy odpowiednie działania, aby usunąć te nieprawidłowości. W ramach posiadanych środków rocznie poddajemy zabiegom pielęgnacyjnym od 3 tys. do 4,5 tys. drzew. Priorytet mają szczególnie cenne, choć osłabione, okazy oraz drzewa, które bez podjęcia działań mogłyby stwarzać zagrożenie dla ludzi lub mienia.

Potrzebne nowe nasadzenia

Ważnym czynnikiem walki z jemiołą jest również odmładzanie drzewostanu w mieście poprzez sukcesywne nasadzenia, co ZZM realizuje w ramach działań własnych.

– Nie możemy jednak zapomnieć, że jemioła jest także źródłem pożywienia dla ptaków, szczególnie zimą, a jej pojedyncze stanowiska na drzewie w dobrej kondycji nie są w stanie mu zaszkodzić – dodaje Jacek Mól.

źródło: wroclaw.pl