Piłkarki i piłkarze Akademii Śląska odwiedzili groby zasłużonych dla klubu

10 Zobacz galerię

Młode piłkarki i piłkarze z Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław przed dniem Wszystkich Świętych odwiedzili wrocławskie cmentarze, by przez zapalenie symbolicznych, zielono-biało-czerwonych zniczy uhonorować pamięć o zasłużonych osobach związanych ze Śląskiem. Takie działanie powoli staje się tradycją wśród reprezentantów naszej Akademii.

Przedstawiciele Śląska pojawili się na Cmentarzach Grabiszyńskim, Osobowickim i Kiełczowskim, a także na Pawłowicach. Oprócz zapalenia zniczy - tam, gdzie było to konieczne - odpowiednio uprzątnęli nagrobki.

- Tego typu akcje są dla nas niezwykle istotne. Pragniemy pielęgnować pamięć o zasłużonych osobach dla społeczności WKS-u, a młodzi sportowcy oprócz zapalenia symbolicznego znicza i zadbania o nagrobki, mieli okazję dowiedzieć o nich czegoś więcej. Jesteśmy przekonani, że takie dni na zawsze pozostaną w ich pamięci - mówi wicedyrektor Akademii Śląska, Patryk Kajderowicz.

W tym roku w akcję zaangażowani były zawodniczki z zespołu U16 - Teresa Szadzińska, Julia Chimko, Natalia Wyrwas i Anna Kruk wraz z trenerem Michałem Czykietą, a także trójka piłkarzy z drużyny U10 - Tymon Gajewski, Michał Cieślak i Piotr Kliś ze swoim szkoleniowcem, Mateuszem Chowańskim.

- Bardzo się cieszę, że mogliśmy wziąć udział w takiej akcji. To bardzo ważne, by przypominać młodym sportowcom, że liczy się nie tylko "tu i teraz", ale pamięć o historii oraz o zasłużonych postaciach dla klubu jest równie ważna - podsumowuje trener kobiecej drużyny U16, Michał Czykieta.

Delegacje WKS-u odwiedziły miejsca spoczynku m.in. kapitana mistrzowskiego zespołu z 1977 roku - Zygmunta Garłowskiego, trenera Władysława Giergiela - autora pierwszego, historycznego awansu do ekstraklasy, dziennikarza i wielkiego sympatyka Śląska, Andrzeja Lewandowskiego, legendę koszykarskiego zespołu, Adama Wójcika czy zasłużonych kibiców - Marka "Pluto" Duszczyńskiego, Rolanda "Rolika" Leszczyńskiego oraz Bartłomieja Skrzyńskiego.

fot. Paweł Prochowski/slaskwroclaw.pl