Poeta, który nie lubił się fotografować. Niezwykła wystawa zdjęć Tadeusza Różewicza w Magnolia Park

5 Zobacz galerię

9 października w Magnolia Park ruszyła niezwykła wystawa zdjęć Adama Hawałeja, który Tadeusza Różewicza fotografował przez blisko ćwierć wieku.

Tadeusz Różewicz nie lubił się fotografować, a mimo to Adamowi Hawałejowi na przestrzeni ponad dwóch dekad udało się uchwycić słynnego poetę w najważniejszych momentach jego życia.

– To zdjęcia niepozowane, niestylizowane i pokazujące, jaki Różewicz był, co lubił i jakie miał poczucie humoru. To był naprawdę ciekawy człowiek – tak o swojej wystawie „Chwile z Tadeuszem Różewiczem” w Magnolia Park mówi Adam Hawałej.

Fotograf wybrał 25 zdjęć spośród tysięcy innych, które zrobił poecie. Kryterium selekcji obrazów był po prostu gust fotografa – wybrał te ulubione i „najukochańsze”.

– Zależy mi, aby wystawę zobaczyli przede wszystkim ludzie młodzi, którzy znają Różewicza tylko ze szkolnych podręczników. Mam nadzieję, że poeta zainteresuje ich wizualnie, a potem sięgną po jego twórczość – podkreśla Adam Hawałej. Jak dodaje, jednym z jego ulubionych zdjęć jest to wykonane na Jatkach przy pomniku Ku Czci Zwierząt Rzeźnych, gdzie Różewicz siłuje się z kozłem.

Wystawę w Magnolia Park, która potrwa do 22 października, będzie można oglądać na poziomie +1 między sklepami Zara a Peek & Cloppenburg.

Pierwsze zdjęcie Adam Hawałej zrobił Różewiczowi w 1986 roku w Teatrze Polskim. Tak powstał portret ze szklanką, którą akurat wtedy poeta trzymał w dłoni. Przez lata fotografowi udało się uchwycić Różewicza w najciekawszych momentach jego życia – podczas spotkania z Czesławem Miłoszem, odbierania doktoratu honorowego ASP czy w trakcie happeningu pod hasłem Śmietnik.

– Polubiliśmy się z Tadeuszem Różewiczem, chociaż byłem od niego znacznie młodszy. Nie miałem pojęcia o poezji, a on nie lubił, gdy robiło się mu zdjęcia. Mimo to spotykaliśmy się, rozmawialiśmy o życiu i tak w międzyczasie powstawały zdjęcia – mówi fotograf.

Ostatnie zdjęcie Adam Hawałej wykonał Różewiczowi w 2010 podczas prób „Białego małżeństwa” we Wrocławskim Teatrze Współczesnym.

Adam Hawałej jako fotograf pracuje od roku 1966. Najpierw dla Centralnej Agencji Fotograficznej, a potem dla Polskiej Agencji Prasowej, gdzie relacjonował na swoich zdjęciach najważniejsze wydarzenia z regionu, Polski i świata. Przez lata Adam Hawałej fotografował realizacje teatralne Henryka Tomaszewskiego, Jerzego Grotowskiego, Jerzego Grzegorzewskiego i Tadeusz Różewicza. Efektem tych pracy były m.in. album „Różewicz” (wydany w 2011 roku), książka pt. „Śmietnik” (z 2016 roku) i album „Kartoteka rozrzucona. Fotograficzna podróż z Różewiczem” (2021).