Policyjny owczarek Lonar wytropił kompletnie pijanego 23-letniego włamywacza

Kolejnym sukcesem może się pochwalić niezwykle zgrany, ale i znany duet, ponieważ pisaliśmy już niejednokrotnie wcześniej na naszej stronie internetowej o Lonarze i jego przewodniku mł. asp. Robercie Pawliszko. Tym razem odnaleźli oni 23-latka, który był sprawcą włamania do samochodu marki Ford. Mężczyzna spłoszony przez właściciela pojazdu uciekł, jednak nie było to najmniejszym problemem, aby wywęszyć włamywacza kilka ulic od miejsca przestępstwa.

Na ulicy Ślicznej doszło w nocy do włamania do zaparkowanego pojazdu. 23-latek, aby dostać się do jego wnętrza, wybił szybę od strony pasażera. Włamywacz kiedy zobaczył właściciela forda był przestraszony i oddalił się z miejsca zdarzenia. 

Pomimo, że uciekał kilkoma ulicami, namierzenie 23-latka nie było absolutnie żadnym problemem dla policyjnego owczarka. Lonar nawęszył czapkę z daszkiem, którą sprawca zgubił na miejscu zdarzenia i pobiegł w kierunku ulicy Widnej. Stamtąd poprowadził swojego przewodnika mł. asp. Roberta Pawliszko na ulicę Kamienną, gdzie już nieopodal zakończył tropienie. Psi nos kolejny raz nie mylił –  nietrzeźwy 23-latek siedział na ławce przy ulicy Hubskiej. Miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. 

Za każdym sukcesem stoi przewodnik czworonożnego funkcjonariusza. Ogrom włożonej przez niego pracy z psem zdecydowanie owocuje podczas działań, jednak wymaga to wielu lat regularnych ćwiczeń. Lonar już wcześniej wytropił m.in. skradzioną koparko-ładowarkę oraz odnalazł wiele zaginionych osób.

KMP we Wrocławiu