Ponad 14,5 tys. porcji handlowych środków odurzających nie trafi na rynek

9 Zobacz galerię

Policjanci z Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu mają na koncie kolejny sukces. Tym razem zatrzymali 22-letniego mieszkańca Wrocławia, przy którym zabezpieczyli ponad 14.5 tysiąca porcji handlowych narkotyków. Mężczyzna usłyszał już zarzuty oraz został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Walka z przestępczością narkotykową jest jednym z wielu zadań Policji. Ustawa o Przeciwdziałaniu narkomanii dokładnie określa posiadanie jakich konkretnie substancji jest w Polsce prawnie zabronione. Ich działanie jest wyniszczające dla ludzkiego organizmu i powoduje silne uzależnienie, a co gorsza - niejednokrotnie doprowadza do wielu życiowych tragedii. 

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej nieustannie prowadzą wiele spraw dotyczących posiadania oraz handlu środkami odurzającymi. Czynności operacyjne, które wykonują, są niezwykle złożone i wymagają ogromnego nakładu pracy. 

Finałem jednej z nich było zatrzymanie 22-letniego mieszkańca Wrocławia, który odpowie przed sądem za posiadanie ponad 14,5 tysiąca porcji narkotyków!

Policjanci zabezpieczyli przy nim m.in. marihuanę, amfetaminę czy LSD. Jednak to nie wszystko, bo w mieszkaniu mężczyzny ujawniono także wagi elektroniczne, czyste opakowania foliowe, zgrzewarkę, młynki do mielenia suszu i inne przedmioty służące do porcjowania narkotyków oraz telefony komórkowe i gotówkę w kwocie kilkunastu tysięcy złotych. Nie zabrakło także czystych pudełek, w które pakował zamówiony przez odbiorców towar. Funkcjonariusze doskonale znają metody dystrybucji narkotyków na czarnym rynku, a dzięki tej wiedzy działają szybciej i skuteczniej. 

Oprócz tego, zabezpieczony został dokument tożsamości należący do innej osoby, który w policyjnym systemie informatycznym widniał jako utracony. 

22-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i za to przestępstwo grozić mu może do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, a w chwili obecnej decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące.

źródło: KMP we Wrocławiu