Gastronomia i hostel mają "utrzymać" kamienicę na Wyspie Słodowej 7

Gastronomia i hostel mają "utrzymać" kamienicę na Wyspie Słodowej 7. Wrocławscy aktywiści zrzeszeni w Grupie WS7 przedstawili we wtorek  "Zarys modelu funkcjonowania kamienicy WS7", który został wysłany do magistratu w ramach konsultacji społecznych.

Według wyliczeń remont kamienicy składającej się z 5 pięter i poddasza będzie kosztował 13,5 mln złotych i jak przyznaje Radek Lesisz z WS7, grupa liczy na wsparcie miasta.  – Współpraca miasta jest tu nieodzowna, bo to miasto ma fundusze i jest właścicielem kamienicy.

Grupa WS7 mówi również o tym, iż podczas ostatniego pikniku na wyspie, prezydent Rafał Dutkiewicz obiecał, że decyzja w sprawie kamienicy zostanie podjęta w połowie czerwca.

- Kamienicę pozostawiono samą sobie. Budynek niszczeje. W piwnicach jest pełno wody, ale nikt się tym nie zajmuje – komentuje Damian Dudała przedstawiający pomysł na kamienicę z ramienia Grupy WS7. W myśl koncepcji grupy kamienica przeistoczy się w centrum społeczno-kulturalne oparte na zasadach modalności (mieszkańcy również będą mogli uczestniczyć w tworzeniu przestrzeni w budynku), transparentności, ideach demokratycznych i inkluzywnosci. Aktywiści zapowiadaja, że chcą być niezależni od magistratu organizacyjnie i finansowo.

Podmiotem decyzyjnym miałby być kolektyw związany z WS7, a organem monitorującym kamienicę - rada nadzorcza, w której pojawiłby się również przedstawiciel urzędu miasta.

Jedną z koncepcji przestrzeni w kamienicy ma być elastyczność (tzw. puzzle, które można dowolnie składać, powiększając lub zmniejszając przestrzeń). Jak twierdzi Damian Dudała, schody (wizualizacja powyżej) mogą służyć widowni podczas koncertu, a za chwilę zostaną złożone i przestrzeń powiększy się, dzięki czemu w tej samej sali będzie można wystawić np. sztukę teatralną.

Pięć pięter, parter i poddasze mają być zagospodarowane według pomysłów nadesłanych przez wrocławian i dostosowanych do realiów przez Grupę WS7. Dwa piętra będą przeznaczone na działalność komercyjną, czyli gastronomię i hostel, które według wyliczeń, będą "zarabiały" na pozostałą część kamienicy. – Opieraliśmy się na przykładach z Zachodu. Tak taki model finansowania sprawdził się tam doskonale – tłumaczy Daria Sudoł. Dodatkowo aktywiści chcą czerpać pieniądze z funduszy unijnych oraz od sponsorów i z crowdfundingu.

Jak przyznaje Mateusz Stańczyk, koncepcja Grupy WS7 powstała z braku pomysłu miasta na kamienicę. – Mam wrażenie, że my robimy wszystko dla właściciela, ale właściciel nie robi nic dla nas – dodaje Stańczyk i podkreśla, że grupa wyręczyła w tej kwestii miasto, gdyż aktywiści koncepcję kamienicy stworzyli bezpłatnie.

Pomysłów na koncepcję zagospodarowania kamienicy na Wyspie Słodowej było 30. Pojawił się wśród nich również projekt doktorantów i studentów z Politechniki Wrocławskiej. ZOBACZ PROJEKT. Ta koncepcja jednak, według Grupy WS7, jest zbyt kosztochłonna i w wielu punktach niemożliwa do realizacji.

Adriana Boruszewska Doba.pl