Protest aktywistów w sprawie budżetu Wrocławia

czwartek, 17.12.2020 14:51 968 0

W czwartek, 17 grudnia, Rada Miejska zadecydowała o kształcie budżetu Wrocławia na 2021 rok. Zarówno projekt budżetu zgłoszony przez Prezydenta Jacka Sutryka, jak i poprawki złożone przez Radnych spotkały się z krytyką ruchu Extinction Rebellion (XR). Aktywistki i aktywiści wszczęli alarm pod Sukiennicami wzywając władze miasta do realizacji założeń uchwały o alarmie klimatycznym.

W 2019 roku Prezydent i Rada Miejska zobowiązali się do traktowania kryterium klimatycznego jako priorytetu we wszystkich swoich działaniach. Uchwała budżetowa pozwala zweryfikować te obietnice.

Budżet dowodzi, że priorytety władz pozostały bez zmian – tłumaczy Agata Tannenberg-Ratajczak, aktywistka XR miasto nadal nie ma strategii dochodzenia do zeroemisyjności, a jednocześnie podwyższa ceny biletów w MPK, dokłada ze wspólnej kasy do działalności klubu WKS Śląsk i dorzuca się do budowy prywatnego kompleksu sportowego na Kłokoczycach. Czy tak powinien wyglądać plan wydatków miejskich w obliczu katastrofy klimatycznej?

Aktywiści i aktywistki XR zwrócili również uwagę, że oprócz lekceważenia uchwały o alarmie klimatycznym, miasto nie realizuje także innych dokumentów, w tym Miejskiego Planu Adaptacji do Zmian Klimatu oraz rekomendacji pierwszego miejskiego panelu obywatelskiego ds. transportu, który odbył się w tym roku:

Przystanki wiedeńskie na Świdnickiej, wskazane przez panel do realizacji w przyszłym roku, nie powstaną, mimo jasnej deklaracji Prezydenta, że zrealizuje postulaty z poparciem powyżej 80% ­– dodaje Błażej Miernikiewicz, aktywista XR – Koszt tego rozwiązania to 2 mln złotych, a więc mniej więc tyle, ile zaplanowano w projekcie budżetu na promocję Prezydenta. Czy w ramach tej promocji będą nagłaśniane kolejne obietnice, które prezydent później zignoruje?

Oprócz akcentowania pilnej potrzeby redukcji emisji gazów cieplarnianych, ruch Extinction Rebellion wspiera również protest przyrodników i organizacji pozarządowych zrzeszonych w koalicji Wrocławska Ochrona Klimatu (WOK).

Propozycje Prezydenta i Radnych nie uwzględniają w należytym stopniu głosu ekspertek i ekspertów, którzy z wielkim zaangażowaniem pracują na rzecz ochrony wrocławskiej przyrody i wyrażają ciągłą gotowość do współpracy – tłumaczy Ewa Zachara – Efektem ich lekceważenia są „zielone” projekty, które docelowo mogą przyrodzie wyrządzić więcej szkody niż pożytku, jak w przypadku rewitalizacji Jeziora Pawłowickiego czy oświetlenia wzgórza Kilimandżaro, na które zwracają uwagę osoby znające się na ochronie przyrody. W obliczu katastrofy klimatycznej i ekologicznej nie stać nas na niszczenie bioróżnorodności.

Protest aktywistek i aktywistów pod Sukiernnicami, gdzie znajdował się Przewodniczący Rady, był transmitowany online jednocześnie ze strumieniem transmisji ze zdalnego posiedzenia Rady. Transmisja jest dostępna na profilu XR Wrocław: https://fb.watch/2r0oFz9b4q/

Dodaj komentarz

Komentarze (0)