Protestująca młodzież bierze sprawy w swoje ręce. Powołuje Młodzieżową Radę Konsultacyjną

piątek, 6.11.2020 13:11 724 0

Młodzi ludzie coraz częściej angażują się w sprawy bieżące i kwestie polityczne. Pokazała to rekordowa frekwencja w najmłodszej grupie wiekowej przy okazji ostatnich wyborów, a teraz potwierdzają to manifestacje, w których uczniowie i studenci biorą udział bardzo licznie. Młodzi wychodzą na ulice polskich miast i prowadzą kampanie na portalach społecznościowych. Teraz, aby sformalizować swoje działania, powołują Młodzieżową Radę Konsultacyjną. Planują nawiązać współpracę z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet.  

– Młodzież nie będzie siedzieć cicho. Młodzież myśli, młodzież jest świadoma sytuacji w Polsce. Młodzież wie, że jeśli sama nie zawalczy o swoją przyszłość, to nikt za nią tego nie zrobi. – mówi Wiktoria Korzecka, licealistka z Wrocławia, jedna z inicjatorek Młodzieżowej Rady Konsultacyjnej. – Wielu jest takich, którzy sugerują, że do protestów zmuszają nas nauczyciele czy działacze opozycji. Dorośli, z ministrem Czarnkiem na czele, mają nas za totalnych idiotów bez własnego rozumu, bez świadomości i bez poglądów. Myślą, że jesteśmy tylko narzędziami w rękach dorosłych. Pokażemy im, jak bardzo się mylą – dodaje zdeterminowana dziewczyna. 

Celem Młodzieżowej Rady Konsultacyjnej jest debata nad sytuacją młodych, wymiana oczekiwań i pomysłów, a ostatecznie omówienie, określenie i wystosowanie wspólnej listy postulatów. W Radzie zasiądą przedstawiciele organizacji młodzieżowych: stowarzyszeń, młodzieżówek partyjnych czy młodzieżowych sejmików wojewódzkich.  

– Młodzieżowa Rada Konsultacyjna jest oddolną inicjatywą młodych ludzi. Naszym celem jest utworzenie przestrzeni dyskusji dla młodych ludzi i usystematyzowanie postulatów. W przyszłym tygodniu zostanie przedstawiony skład Rady. Na chwilę obecną możemy powiedzieć, że będą to przedstawiciele i przedstawicielki organizacji młodzieżowych – tłumaczy Christian Wojtyński, przewodniczący stowarzyszenia Wszyscy Różni, Wszyscy Równi, inicjator Młodzieżowej Rady Konsultacyjnej.

Cały projekt będzie opierać się na współpracy różnorodnych środowisk młodzieżowych. Skupi się na potrzebach, wyobrażeniach i oczekiwaniach młodych ludzi. Efektem działań mają być wspólnie wystosowane postulaty, do których realizacji będą dążyć środowiska zasiadające w Radzie.   

– Skończył się czas biernej młodzieży, potulnie podporządkowującej się dorosłym. Mamy głos i będziemy z niego korzystać. Nie pozwolimy na to, aby ktokolwiek niszczył nasze życie, naszą przyszłość, i to jeszcze w tak haniebny sposób. Społeczeństwo oraz rząd muszą zaakceptować fakt, że młodzi ludzie mają głos. Będziemy walczyć o swoje – zapowiada Wiktoria Korzecka. – Jeszcze się zdziwią, jak dużo mogą zdziałać młodzi ludzie – dodaje. 

– Papież Jan Paweł II, którego słowa lubimy tak bardzo jako Polacy przywoływać, nazywał młodych ludzi "nadzieją świata". Dzisiaj ta nadzieja wychodzi na ulice, protestuje, głośno wyraża swoje oburzenie – cytuje Christian Wojtyński. – Ale jednocześnie jako młodzi wiemy, że tak naprawdę piłeczka jest po naszej stronie i powinniśmy wyjść z inicjatywą, z konkretnymi propozycjami, o których będziemy mogli rozmawiać zarówno z rządzącymi jak i opozycją – podsumowuje.  

Dodaj komentarz

Komentarze (0)