Reklama leków a COVID-19

COVID-19 to wirus, który z całą pewnością pamiętać będziemy do końca życia. Żaden inny patogen tak silnie nie odbił się bowiem na naszej codzienności. Od marca o koronawirusie słyszymy dzień w dzień z radia i telewizji. Jest na ustach przyjaciół, rodziny, przełożonych, jak i prominentnych polityków. Wiele osób z obawy nie tylko o swoje zdrowie, ale wprost życie, stara się separować od innych. Wszyscy staramy się jak możemy chronić nasze rodziny i bliskich. Wszyscy chcemy wygrać walkę z koronawirusem i wrócić do codzienności. Nie dziwi więc fakt, że reagujemy na oczywiste skojarzenia z koronawirusem, które zdarza się, że wykorzystywane jako element przekazu reklamowego w reklamach produktów leczniczych. Kiedy reklama będzie niedozwolona?

Prawo farmaceutyczne a koronawirus

Reklama produktów leczniczych uregulowana jest w ustawie Prawo farmaceutyczne. Zawiera ona dwa bardzo istotne przepisy:

• art. 53 ust. 1 - reklama produktu leczniczego nie może wprowadzać w błąd, powinna prezentować produkt leczniczy obiektywnie oraz informować o jego racjonalnym stosowaniu. 
• art. 56 ust. 2 - nie jest dopuszczalna reklama zawierająca informacje niezgodne z Charakterystyką Produktu Leczniczego.

Nad przestrzeganiem tych regulacji czuwa Główny Inspektorat Farmaceutyki.

Co za tym idzie, reklama produktu leczniczego, w sferze informacyjnej, powinna wskazywać, że dany lek istnieje oraz w jakich okolicznościach możemy go stosować. Każda informacja powinna być potwierdzona w treści Charakterystyki Produktu Leczniczego.

Reklama ma jednak swoją specyfikę, opiera się na skojarzeniach, te z kolei tworzą w umysłach odbiorców określone przeświadczenia co do właściwości produktu. Mało kto z nas wnikliwie czyta ulotkę produktu leczniczego zanim go nabędzie.

Ochrona przed koronawirusem

Na dziś dzień znany jest tylko jeden aktywny produkt leczniczy dający ochronę przed koronawirusem, jest to ujawniona światu z początkiem listopada szczepionka firmy Pfizer. Nie są na tą chwilę potwierdzone żadne inne produkty lecznicze, które chronią przed wirusem COVID-19. Jeśli zatem treść przekazu reklamowego sugeruje, że dany produkt może być stosowany w przeciwdziałaniu zakażeniom COVID-19, jest to reklama niedopuszczalna. Co warte uwagi, skojarzenia z koronawirusem nie może dawać również identyfikacja wizualna. Za przykład można podać tu decyzję Głownego Inpektoratu Farmaceutycznego, wydana już na początku pandemii -31 marca 2020. GIF przyjrzał się reklamie tabletek, która wykorzystywała grafikę patogenu wirusa. W efekcie analizy uznał, że skojarzenie użyte w reklamie jest oczywiste, a tym samym narusza regulacje prawa farmaceutycznego.

Wydawać by się mogło, że decyzje GIF-u wybiegają wiec bardzo daleko. W obliczu pandemii koronawirusa, która wpływa na funkcjonowanie całego naszego kraju, jak i codzienne życie każdego z nas, dochowanie staranności wydaje się być uzasadnione. Reklama tworząca nieprawdziwe przeświadczenie o właściwościach produktu, będzie niedozwoloną reklama, wprowadzającą konsumenta w błąd.

Źródło: https://kancelaria-janik.com