Samochody SZOT pojawiają się w całym mieście aż 240 razy miesięcznie. Jakie wnioski po pół roku funkcjonowania usługi?
Około 50 ton tekstyliów zebrały wrocławskie SZOT-y (Samochody Zbierające Odzież i Tekstylia) tylko w ciągu pierwszego półrocza działalności. SZOT pojawia się w 240 lokalizacjach miesięcznie. Czterdzieści pięć procent zebranych tekstyliów to rzeczy nadające się do ponownego użycia.
Samochody Zbierające Odzież i Tekstylia (SZOT) miały premierę 5 lutego. Były odpowiedzią Wrocławia na nowy obowiązek selektywnego zbierania odzieży i innych tekstyliów, wynikający z ustawy. Od początku tego roku nie można już wrzucać takich artykułów do czarnego pojemnika.
- We współpracy z lokalnymi społecznościami oraz z Radami Osiedli wypracowaliśmy harmonogram podstawień samochodów, który obejmuje absolutnie wszystkie rejony miasta i dziś jest już naprawdę bogaty. Auta SZOT jeżdżą od poniedziałku do piątku. Pojawiają się w całym Wrocławiu 240 razy w miesiącu. Przyjmując, że miesiąc to około 20 dni roboczych, każdego takiego dnia w 12 punktach Wrocławia mieszkańcy i mieszkanki mogą pozbyć się niepotrzebnych im tekstyliów bez dodatkowej opłaty – mówi prezes Ekosystemu Paweł Karpiński.
Higieniczniej, niż do kontenera
Harmonogram podstawień SZOT można znaleźć na stronie www.ekosystem.wroc.pl, w zakładce „segregacja odpadów”. Podane są tam daty, godziny i dokładne lokalizacje postojów. Odpady tekstylne należy przynosić w workach o maksymalnej wielkości 120 litrów. Jednorazowo można zdać dwa worki takiej wielkości – chodzi o jak największe prawdopodobieństwo, że tekstylia pochodzą naprawdę z gospodarstwa domowego, a nie z firmy, która szuka oszczędności kosztem mieszkańców i mieszkanek.
Usługa SZOT stopniowo zyskuje popularność. Od lutego przez sześć miesięcy zebrano w ten sposób 50 ton. W lipcu samochody zebrały z całego Wrocławia już łącznie blisko 9 ton odpadów. Samochody, podstawiane przez Ekosystem, wciąż mają rezerwę ładowności. Są w stanie przyjąć dużo więcej tekstyliów. Co ważne, usługa jest higieniczna – w odróżnieniu od wrzucania do stacjonarnego kontenera, osoba oddająca odpady nie ma kontaktu z innymi tekstyliami niż te, które sama przynosi.
Niestety, nie jesteśmy eko
Mniej optymistyczną wiadomością jest to, że 45% tego, co trafia do SZOT-ów, to artykuły nadające się do ponownego użycia. Ludzie wyrzucają odzież, bo się znudziła, nie jest już trendy, bądź dzieci i młodzież z niej wyrosła. Zawartość worków w ramach pilotażowego programu badawczego weryfikują naukowcy z Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Wrocławskiej.
- Badania jeszcze trwają, ale niestety, nie wpisujemy się w potrzebę racjonalnego gospodarowania zasobami. Musimy pamiętać, że produkcja odzieży to obciążenie dla środowiska, szczególnie jeśli chodzi o zużycie wody – mówi dr hab. inż. Emilia den Boer, kierowniczka projektu.
Wyprodukowanie t-shirta to prawie 3 tys. litrów zużytej wody w procesie produkcyjnym. Przyjmując, że dorosły człowiek spożywa ok. 2-2,5 litra wody dziennie, taka jedna koszulka to racja wodna na 3-4 lata. Ale wyprodukowanie pary obuwia to już zużycie prawie 10 tys. litrów wody. Jednej zimowej kurtki – ok. 60-70 tys. litrów. Tyle wody możemy nie przepić przez całe życie.
SZOT to oczywiście niejedyny sposób pozbycia się tekstyliów. Tego rodzaju odpady można oddawać również w miejskich PSZOK-ach (ul. Michalczyka – Szczepin, ul. Szwajcarska – Muchobór Mały, ul. Janowska – Pracze Odrzańskie). Wszystkie te trzy placówki pracują w dni robocze do godz. 19. Można do nich zwozić odpady również w soboty. Harmonogram pracy PSZOK można znaleźć tutaj: https://ekosystem.wroc.pl/segregacja-odpadow/pszok/
Co poza Ekosystemem?
Poza ściśle miejską ofertą, istnieją jeszcze inne metody na oddanie odzieży, obuwia, koców czy pościeli – ale wymienione poniżej miejsca i sposoby obejmują już wyłącznie produkty, które mogą jeszcze się gdzieś przydać. Czystą i zdatną do użytku odzież można oddać organizacjom charytatywnym, podmiotom prowadzącym wymianę second-hand lub po prostu sprzedać. Mapę, gdzie można oddawać zbędne przedmioty (nie tylko tekstylia) sprawdzicie tutaj: https://www.wroclaw.pl/zielony-wroclaw/mapa-wroclaw-nie-marnuje
Pamiętajmy też, że koce i prześcieradła przydają się w schronisku dla zwierząt. InPost oferuje możliwość oddawania przedmiotów w ramach bezpłatnej usługi Ekozwrot. Paczkomatem tej firmy można za darmo nadać nie tylko odzież, ale też np. drobne AGD, książki lub zabawki. Warunkiem jest, by dany przedmiot faktycznie nadawał się do użytku.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)