Spektakl “JA” białoruskiej niezależnej grupy teatralnej „Kupalaŭcy” w Teatrze Polskim
Po raz pierwszy we Wrocławiu 2 października 2021 roku, o godz. 19.00 na Scenie na Świebodzkim białoruska niezależna teatralna grupa „Kupalaŭcy” zagra spektakl “JA”.
Narodowy Teatr Akademicki im. Janki Kupały stracił cały zespół jeszcze w sierpniu 2020 r. Aktorzy w geście solidarności zaprzestali pracy po zwolnieniu dyrektora Pawła Latuszki. Część zdecydowała się kontynuować działalność w podziemiu jako niezależna teatralna grupa „Kupalaŭcy”.
Spektakl "Ja" składa się z dokumentalnych opowieści o dzieciństwie jak samych aktorów, tak i widzów. Był tworzony na żywo, bez wcześniej napisanego tekstu.
"Jest to próba powrotu do czasów kiedy było się małym, żeby lepiej zrozumieć siebie dorosłego. To historie o dzieciach, które dorosły i o dorosłych, które kiedyś były dziećmi" - czytamy o przedstawieniu.
Aktorzy:
Valancina Harcujeva
Ivan Kušniaruk
Kryścina Drobyš
Pavieł Astravuch
Autorzy tekstu dokumentalnego: Raman Padalaka, Michaś Zuj
Reżyseria: Raman Padalaka
Scenografia: Taćciana Dzivakova
Muzyka: Andrej Papkoŭ, Juraś Bačkaroŭ
Oświetlenie: Mikałaj Surkoŭ
Czas trwania spektaklu: 1 godzina 20 min
------------------------------------------------------------------------
Niezależna teatralna grupa „Kupalaŭcy” to dawny zespół Narodowego Teatru Akademickiego im. Janki Kupały, najstarszego teatru Białorusi. „Kupalaŭcy”: „W 2020 roku przygotowywaliśmy sezon świąteczny z okazji 100-lecia teatru, ale sprawy się potoczyły inaczej. 26 sierpnia opuściliśmy teatr w solidarności z Białorusinami, którzy pokojowo protestowali przeciwko okrucieństwu w państwie. Zawsze staliśmy u boku naszych ludzi i z dumą możemy nazywać się teatrem narodowym. Ale teraz jesteśmy także wolnym teatrem. Opuściliśmy „nasz dom”, ale wciąż torujemy sobie drogę powrotną sztuką”.
Przedstawienie teatralne odbędzie się w ramach X Festiwalu Niezależnej Kultury Białoruskiej we Wrocławiu przy wsparciu Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu i dofinansowaniu z Budżetu Województwa Dolnośląskiego.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)