Trzech mężczyzn zatrzymanych przez policjantów z Psiego Pola za kradzieże katalizatorów

Policjanci z komisariatu przy pl. Piłsudskiego w środku nocy podejmowali czynności wobec mężczyzn, którzy wycinali katalizator z osobowego Daewoo. Iskry lecące spod pojazdu zauważyła policjantka ze Śródmieścia, będąc w czasie wolnym od służby. Poinformowała o wszystkim dyżurnego, a przybyli na miejsce mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn, a trzeciego w miejscu zamieszkania. Policjanci zabezpieczyli szlifierkę i wycięty element układu wydechowego. Przestępcze trio trafiło do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a policjanci z Psiego Pola udowodnili im 16 tego typu czynów.

Niektórzy na własną rękę podejmują się napraw własnych pojazdów i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Dziwi jednak fakt  jeżeli „napraw” dokonuje się w środku nocy i to w nie swoim samochodzie…

A wszystko zaczęło się od zgłoszenia policjantki z komisariatu przy Grunwaldzkiej, która w czasie wolnym od służby na jednej z wrocławskich ulic zauważyła iskry wydobywające się spod zaparkowanego pojazdu i trzech mężczyzn w jego otoczeniu. Policjantka zadzwoniła do dyżurnego, który zadysponował na miejsce patrol będący w pobliżu. Funkcjonariusze już po chwili rozpoczęli swoje czynności i zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za to przestępcze działanie.

Jeden z nich podjął próbę ucieczki szybko udaremnioną przez doświadczonych funkcjonariuszy. Drugi z mężczyzn pozostał przy pojeździe, uparcie twierdząc, że pojazd jest jego własnością. Jednak nie miało to żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. Policjanci w pobliżu osobowego Daewoo ujawnili szlifierkę i katalizator, chwilę wcześniej wycięty z pojazdu. Sprawa nie skończyła się jednak w tym miejscu. Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali trzeciego z mężczyzn, który trudnił się tym nielegalnym procederem.

Policjanci temu przestępczemu trio udowodnili 16 tego typu czynów. Mężczyznom zgodnie z artykułem 278 Kodeksu karnego grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: KMP we Wrocławiu