Ukradła z placówki zdrowia morfinę. Przed policją chowała ją w...pluszowym misiu
Policjanci z Wrocławia, mając informacje o kradzieży morfiny z jednej placówek zdrowia, niezwłocznie zajęli się sprawą. Już kilka dni po zdarzeniu namierzyli podejrzaną. Kobieta nie chciała się rozstać ze swoim łupem i próbowała wmówić funkcjonariuszom, że już nic nie posiada. Przeszukanie mieszkania doprowadziło jednak do ujawnienia i zabezpieczenia sporej ilości skradzionej morfiny. Ampułki schowane były m.in. w legowisku psa, pluszowym misiu oraz doniczce. Podejrzana o kradzież trafiła do policyjnego aresztu, a teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w jednej z placówek zdrowia na terenie dzielnicy Psie Pole. Jak ustalili policjanci pracujący nad tą sprawą, kobieta, kilkanaście dni po tym jak zakończyła pracę w ośrodku, wróciła tam, ale już nie do pracy. Jej celem była kradzież morfiny.
By nie zostać rozpoznaną, zaparkowała swój samochód w oddali i do budynku podeszła pieszo. Upewniła się, że personel jej nie zauważył i mając wiedzę, gdzie znajduję się klucz do sejfu z morfiną, zabrała go i ukradła aż 140 ampułek. Budynek opuściła tylnym wyjściem, a jadąc do domu pozbyła się opakowań.
Skuteczne policyjne czynności operacyjne pozwoliły na wytypowanie osoby podejrzanej o ten czyn. Jej zatrzymanie nastąpiło w miejscu zamieszkania już kilka dni po zdarzeniu.
Gdy kryminalni komisariatu Wrocław - Psie Pole weszli do mieszkania kobiety, nie kryła zdziwienia. Zaskoczona oświadczyła, że ampułek z morfiną nie posiada. Mimo to policjanci przystąpili do przeszukania lokalu. Widząc co się dzieje, kobieta po chwili wyciągnęła z szafy folię, w którą zawinięte było jej kilkanaście sztuk. Jednocześnie poinformowała funkcjonariuszy, że więcej nie posiada.
Policjanci jednak kontynuowali przeszukanie mieszkania, w wyniku czego znaleźli ampułki z morfiną. Schowane były m.in. w legowisku psa i pluszowym misiu oraz doniczce. Ujawniono też inne leki morfino pochodne.
O dalszym losie podejrzanej zadecyduje teraz sąd. Za kradzież z włamaniem grozić jej może kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za posiadanie środków odurzających kara do 3 lat więzienia.
/KMP Wrocław
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)