W obronie Elżbiety Podleśniej – usuńmy obrazę uczuć religijnych z KK

5 Zobacz galerię

Zlikwidujmy art. 196 Kodeksu Karnego – obrazę uczuć religijnych – postulowali pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim posłanka Zielonych Małgorzata Tracz, poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski oraz działaczka Młodych Nowoczesnych Diana Przybylska. Dzisiejsza konferencja prasowa był także akcją poparcia dla Elżbiety Podleśnej, ściganej przez prokuraturę za obraz Matki Boskiej z tęczową aureolą.

Krzysztof Mieszkowski, trzymając wspomniany obraz autorstwa Elżbiety Podleśnej,  rozpoczął konferencję, przypominając, że Elżbieta Podleśna oraz inne aktywistki zostały dziś uniewinnione z oskarżenia z art. 196 kk.

Krzysztof Mieszkowski: Świeckie państwo i rozdział kościoła od instytucji publicznych to podstawa. Sprzeciwiamy się cenzurze działalności publicystycznej, twórczej i artystycznej, którą praktykuje prokuratura, ścigając artystów na podstawie reliktu państwa wyznaniowego – art. 196 Kodeksu Karnego o obrazie uczuć religijnych.

Małgorzata Tracz podkreśliła, że art. 196 kk to jeden z najbardziej abstrakcyjnych artykułów w kodeksie karnym, ponieważ sankcjonuje działalność Kościoła Katolickiego, który ukrywa pedofilię:

- Art. 196. stoi na straży uczuć religijnych. Ale czym są te uczucia, tego nikt nie wie. Ostanie wydarzenia pokazały, że uczuciami religijnymi może być mowa nienawiści albo homofobia. A przykład Elżbiety Podleśnej i innych aktywistek udowodnił, że kobiety stanęły w obronie praw człowieka, praw obywatelskich, wolności słowa oraz tych, których Kościół Katolicki szkaluje – tłumaczyła posłanka.

Małgorzata Tracz dodała również, że zdaniem Zielonych art. 196. powinien zostać jak najszybciej usunięty z kodeksu karnego.

Następnie głos zabrała Diana Przybylska, licealistka reprezentująca Młodych Nowoczesnych.

- Uważam, że u podstaw państwa, które chce kierować się wolnością wyrażanych poglądów swoich obywateli oraz zapewnieniu nieograniczonej twórczości artystycznej, rozdział Kościoła od instytucji publicznych powinien być konkretnie uwzględniony – mówiła Diana Przybylska, przedstawicielka Młodych Nowoczesnych w trakcie specjalnie zwołanej konferencji prasowej.

Zdaniem Przybylskiej jednym z fundamentów demokratycznego państwa prawa jest państwo świeckie - Dlatego też sprzeciwiamy się cenzurze z jaką napotyka się działalność artystyczna, którą praktykuje prokuratura ścigając artystów na podstawie art. 196 k.k. o obrazie uczuć religijnych. Sankcje nawet do 2 lat pozbawienia wolności formą zastraszenia osób - artykuł coraz częściej wykorzystywany do zastraszenia obywateli, których poglądy są kontrowersyjne.

Na koniec Diana Przybylska przypomniała, że w Holandii i Norwegii ustawy o obrazie uczuć religijnych i ściganiu o bluźnierstwo zostały zniesione odpowiednio w 2014 i 2009 roku - Rzeczpospolita jest niezależnym państwem, my jako obywatele niezależnego państwa chcemy czuć się swobodnie i w szczególności bezpiecznie wyrażając swoje poglądy.  Reforma będzie mogła wzmocnić konstytucyjną gwarancje wolności słowa – dodała.

Krzysztof Mieszkowski zwrócił uwagę przede wszystkim na to, że krajów w Europie, które zrezygnowały ze ścigania artystów i artystek, ale przede wszystkim swoich obywatelek i obywateli za obrazę uczuć religijnych, jest zdecydowana większość.

- Nowoczesna Europa, w tym także Polska, chce by ten artykuł był zlikwidowany. Dlatego pod obrady parlamentu składamy tę propozycję – tłumaczył.

Poseł Krzysztof Mieszkowski dodał także: O prawie do wolności twórczej mówi art. 73. Konstytucji RP, a art. 196. KK zdecydowanie to prawo ogranicza. Jako demokratki i demokraci musimy o to prawo walczyć.

Posłowie i posłanki Nowoczesnej ogłosili w minioną środę, że klub Koalicji Obywatelskiej w parlamencie stworzył projekt ustawy, która likwiduje art. 196 z Kodeksu Karnego. Projekt, przygotowany przez posła Krzysztofa Mieszkowskiego zakłada również, że za wypowiedzi uznane za pomówienie nie będzie mogła ścigać prokuratura. – W mojej opinii gwarancje zawarte w Kodeksie Cywilnym i art. 216 Kodeksu Karnego są wystarczające, by chronić dobra osobiste obywateli i instytucji. Ryzyko ścigania przez prokuratora z groźbą sankcji więzienia to kula u nogi polskiej demokracji. Zwracał na to uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich, Helsińska Fundacja Praw Człowieka czy OBWE – tłumaczył Krzysztof Mieszkowski.

Wrocławski parlamentarzysta przypomniał, że prezes TVP Jacek Kurski oskarżył profesora Jacka Sadurskiego o zniesławienie z art. 212 telewizję publiczną oraz Jacka Kureskiego:

Krzysztof Mieszkowski: Jest to sytuacja kuriozalna, bo to właśnie TVP jest dziś bardzo trudnym przeciwnikiem - uderza w przestrzeń demokratyczną i ją niszczy. Niszczy także demokratyczną przestrzeń europejską. Profesor Sadurski, wybitny konstytucjonalista, mówi, że art. 212 musi zostać usunięty. Podobnego zdania jest również Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich – tłumaczył.

Na zakończenie poseł Mieszkowski wyraził nadzieję, że większość demokratyczna w polskim parlamencie poprze przygotowany projekt ustawy znoszącej art. 196 oraz art. 212-215 kk, które ograniczają wolności obywatelskie Polek i Polaków.

- Najistotniejsza jest Rzeczpospolita bez cenzury, wolna jako kraj demokratyczny – zakończył Mieszkowski.

Konferencja była częścią ogólnopolskiej akcji sprzeciwu wobec postępującej w Polsce cenzury o wyraźnym zabarwieniu narodowo-katolickim. Zwracali na to uwagę w specjalnym stanowisko członkowie i członkinie PEN-Clubu. Przywołali jako przykłady cenzury proces profesorów Barbary Engelking i Jana Grabowskiego, badających historię Holocaustu, przejmowanie przez państwowe spółki lokalnych mediów i systemowe wspieranie czasopism o charakterze katolickim dokonane w ostatnich tygodniach przez ministra Czarnka.

Dzisiejsza konferencja była także częścią akcji poparcia dla Elżbiety Podleśnej. Poza Wrocławiem, podobne odbyły się w Opolu, Kielcach, Poznaniu, Bydgoszczy, Łodzi, Katowicach, Gdańsku, Warszawie, Lublinie i Rzeszowie.