Wpadł z narkotykami bo spożywał alkohol w miejscu publicznym

Wrocławscy wywiadowcy interweniowali wobec osoby spożywającej alkohol w miejscu publicznym. Jak się okazało, mężczyzna miał przy sobie również narkotyki, których na widok funkcjonariuszy, chciał jak najszybciej się pozbyć. 35 porcji amfetaminy i marihuany zostało zabezpieczone przez mundurowych, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za posiadanie środków odurzających grozić mu może teraz kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, podczas wieczornego patrolu osiedla Ołbin, zauważyli osobę spożywającą alkohol w miejscu publicznym. Mężczyzna był zdenerwowany i często rozglądał się dookoła.

Policjanci podjęli wobec niego interwencję i wtedy na widok podchodzących funkcjonariuszy, 39-latek szybko wyrzucił trzymane w ręku piwo oraz kilka srebrnych zawiniątek.

Mundurowi zauważyli jednak wyrzucane przedmioty, a dalsze sprawdzenia potwierdziły fakt, że oprócz alkoholu mężczyzna chciał jak najszybciej pozbyć się narkotyków.

39-latek posiadał przy sobie 35 porcji amfetaminy oraz marihuany.

Próbował tłumaczyć funkcjonariuszom, że nie wie co to jest i środki odurzające wcale do niego nie należą.

Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Teraz sąd zadecyduje o jego dalszym losie. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za posiadanie środków odurzających grozić mu może kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.

/KMP Wrocław