Wrocław Open 2016: Dustin Brown awansował do ćwierćfinału

piątek, 19.2.2016 08:23 1241 0

Rozstawiony z nr 2. Dustin Brown (104. ATP) w imponującym stylu awansował do ćwierćfinału challengera ATP Wrocław Open (pula nagród 85 000 EUR, korty twarde, hala Orbita, wstęp wolny). 31-letni tenisista o jamajskich korzeniach, w niecałą godzinę, rozprawił się z Andriejem Gołubiewem (181. ATP) 6:1, 6:4. Reprezentant Kazachstanu, który, w czasie szczytu swojej formy w 2010 roku, wygrywał m.in. z Nikołajem Dawidienko, Robinem Soderlingiem czy Davidem Ferrerem, w czwartkowe popołudnie był całkowicie bezradny wobec kanonady Dustina Browna.

Wynik na papierze wygląda dość łatwo, ale to był trudny mecz. W drugim secie rywal był już  blisko, bo lepiej serwował – mówił pogromca, m.in. Rafaela Nadala. Najciekawsze fragmenty z konferencji Dustina Browna już wkrótce na www.wroclawopen.com

Popularny Dreddy, w piątkowym (godz. 13) pojedynku o półfinał, zmierzy się z potężnie serwującym, mierzącym 203 cm wzrostu, Francuzem Albano Olivettim (1346. ATP).

Do najlepszej ósemki turnieju awansował także inny faworyt – rozstawiony z jedynką Rosjanin Jewgienij Donskoj (83. ATP), który bardzo pewnie pokonał Kazacha Ołeksandra Nedowiesowa (175. ATP) 6:4, 6:4. O awans do półfinału Doskoj będzie walczył w piątek (godz. 18) ze swoim rodakiem – Konstantinem Krawczukiem (135. ATP).

W piątkowym ćwierćfinale zobaczymy także Estończyka Jurgena Zoppa (167. ATP), który sprawił małą niespodziankę, eliminując z turnieju obrońcę tytułu sprzed roku – Uzbeka Farrukha Dustowa (164. ATP). Zdolny Estończyk w walce o półfinał zmierzy się z czeskim weteranem Janem Hernychem (330. ATP). 36-latek z Pragi wyrasta na czarnego konia tegorocznej edycji Wrocław Open, niczym Bośniak Mirza Basic w ubiegłym roku. Najwyraźniej Czech przypomniał sobie jak się wygrywa we Wrocławiu, bowiem... 12 lat temu dotarł w stolicy Dolnego Śląska aż do finału. Wówczas jego pogromcą okazał się Słowak Karol Beck, który dziś... jest trenerem rozstawionego we wrocławskim challengerze z nr 4. – swojego rodaka Lukasa Lacko (108. ATP).

Dodaj komentarz

Komentarze (0)