Wrocław pomaga odbudować spaloną pasiekę
30 kwietnia na wrocławskim Strachocinie spłonęła pasieka. Ktoś podłożył ogień celowo. Zginęło pół miliona pszczół. Władze Wrocławia zobowiązały się pomóc pszczelarzowi i ufundują 20 uli. Pomagają także sąsiedzi pszczelarza. 27 maja rada osiedla zorganizuje piknik z którego dochód pójdzie na odbudowę pasieki.
Ule stały pod laskiem. Mieszkańcy okolicznych domów nie skarżyli się nigdy na pożyteczne owady. Jednak znalazł się ktoś, kto postanowił zniszczyć ule. W pożarze zginęło wiele rojów – prawdopodobnie pół miliona pszczół. Właściciel pasieki, pan Władysław, nie ukrywa smutku i rozgoryczenia. Zamierza jednak odbudować pasiekę. – Czekamy teraz na zamówione ule od producenta. Jak tylko będą gotowe trafią w miejsce wskazane przez pana Władysława. Myślimy też, aby wykorzystać je edukacyjnie – mówi Agnieszka Cybulska Małycha szefowa Zielonego Departamentu urzędu miejskiego.
Dodatkowe pieniądze na odbudowę pasieki zobowiązali się przekazać okoliczni mieszkańcy, którzy w tym celu 27 maja zorganizują piknik.
Sprawę podpalenia bada policja.
źródło: wroclaw.pl
Dodaj komentarz
Komentarze (0)