Wrocławski Aquapark odwiedził 1,5-milionowy gość [Foto]

środa, 28.9.2022 17:41 280 0

Wrocławski Park Wodny to obiekty na Borowskiej i Brochowie, a także budowany trzeci kompleks przy ulicy Wilanowskiej. Jak dziś się okazało, Aquapark przy Borowskiej to jednocześnie ulubione miejsce wypoczynku Wrocławian i Dolnoślązaków. Żaden inny obiekt rekreacyjny w regionie nie ma tak wielu gości. Park Wodny prowadzi dokładne statystyki. Stąd wiadomo, że wrocławski emeryt, Andrzej Mitura, który dziś o 13:16 odwiedził obiekt przy Borowskiej, to jednocześnie półtoramilionowy klient w 2022 roku.


Obiekt przy Borowskiej działa nieprzerwanie od 2008 roku. Z roku na rok aquapark się zmienia i rozrasta, przybywa atrakcji i gości. Lata pandemii - 2020 i 2021 nieco ograniczyły liczbę odwiedzających. Rok 2022, mimo początkowych obostrzeń, okazał się rekordowy. W 2017 roku Borowską odwiedziło 1,7 mln gości, ale wtedy półtoramilionowy gość pojawił się w październiku. Teraz - w końcówce września.

- To dla nas olbrzymie wyróżnienie i odpowiedzialność. Cieszę się, że wrocławianie, Dolnoślązacy, a może nawet Polacy - bo goście przyjeżdżają do nas regularnie także z Poznania czy Górnego Śląska - decydują się spędzić u nas i z nami czas. Ale dziś Aquapark to nie tylko miejsce relaksu czy rozrywki. Prowadzimy szkołę pływania, to u nas wiele szkół Wrocławia organizuje pływackie lekcje wychowania fizycznego finansowane przez Urząd Miasta, to tu prowadzimy zajęcia wspierające rehabilitację czy uczymy zdrowego stylu życia - wyjaśnia prezes WPW Grzegorz Kaliszczak.

Pan Andrzej Mitura okazał się półtoramilionowym gościem w 2022 roku. Jak mówi jest mieszkańcem Krzyków i częstym gościem Parku Wodnego. Czasem przychodzi wspólnie z wnuczkami.

- Basen sportowy to jest moje miejsce, ale nie mogę powiedzieć ile przepływam basenów bo mój kardiolog nie może tego usłyszeć. Najczęściej kupuję karnet VIP i staram się przychodzić rano lub w ciągu dnia - wtedy jest niewiele osób. Dziś wyjątkowo się spóźniłem. To bardzo opłacalne spóźnienie - cieszył się Andrzej Mitura.


Szczęśliwiec otrzymał od Wrocławskiego Parku Wodnego roczny karnet VIP. Dzięki niemu można w obiekcie przebywać cały dzień, bez ograniczeń czasowych. Pobyty całodzienne są bardzo popularne wśród gości - aż 138.811 kupiło taką wejściówkę w 2022 roku. Popularniejszy jest tylko bilet dwugodzinny - w tym roku z takiego wejścia skorzystało 174.928 gości.

W obiekcie na Borowskiej, na basenach rekreacyjnych, sportowych, w strefie saun czy fitness jednocześnie może przebywać do 4 tysięcy osób. W sierpniu obiekt odwiedziło łącznie ponad 200 tysięcy osób. Teraz, choć wakacje się skończyły, ruch wcale nie jest mniejszy.

- Odwiedzają nas dzieci ze szkół w ramach lekcji WFu, a i wrocławianie - im chłodniej, tym chętniej korzystają z naszej strefy saun albo strefy fitness - gdzie trenują indywidualnie, ale też zapisują się na zajęcia grupowe. I są spektakularne efekty takich treningów: w przyszłym tygodniu mamy „Maraton Zumby”, a w najbliższy piątek Noc Saunową - wylicza Paweł Rańda, dawniej polski srebrny medalista olimpijski, a dziś wiceprezes spółki.

Wrocławski Park Wodny może odwiedzać tak wielu gości dzięki prowadzonym niemal bez przerw rozbudowom. Dość powiedzieć, że w 2020 roku oddano do użytku dwa nowe baseny zewnętrzne o łącznej pow. 700m2 lustra wody wraz z letnim wejściem kasowym i szatnią z zapleczem sanitarnym. W 2022 powstała całkowicie nowa wioska saunowa. Znajduje się w niej aż sześć saun, strefa gastronomiczna, wypoczywalnia i zaplecze sanitarne. W ten sposób ogród saunowy w głównej siedzibie Wrocławskiego Parku Wodnego został powiększony do 6 tys. m2.

Przede wszystkim jednak na wakacje wrocławianie otrzymali prezent: nowy obiekt na Brochowie, przy ul. Polnej 10. Składa się z 4 basenów, strefy saunarium i strefy fitness.

- Cały czas się rozbudowujemy, bo wychodzimy z założenia, że w takich momentach jak dziś: niepewności na świecie, zawirowań gospodarczych, potężnej inflacji jedynym ratunkiem jest ucieczka do przodu. To dlatego oczkiem w głowie jest dla nas budowa kolejnego aquaparku - przy ulicy Wilanowskiej. Ten obiekt będzie bliźniaczo podobny do Brochowa. Budowa idzie zgodnie z planem - opisuje prezes Kaliszczak .
Mimo horrendalnych podwyżek cen gazu (o 1300%) i prądu (o 650%), wprowadzonych przez państwowych dostawców energii - priorytetem dla władza spółki jest pozostawienie cen biletów na niezmienionym poziomie. Jak wyjaśnia Kaliszczak, zrobi wszystko, by te podwyżki nie zostały przerzucone na wrocławian. Dlatego obecnie Aquapark - ciesząc się z odwiedzin wrocławian - intensywnie szuka rozwiązań, które pomogą znaleźć oszczędności bez znaczącego ograniczenia oferty.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)