Wrocławski muzyk Marek Pędziwiatr nominowany do Paszportów Polityki

wtorek, 15.12.2020 11:48 807 0

Marek Pędziwiatr jest wszechstronnym muzykiem, członkiem dwóch wrocławskich formacji EABS i Błoto. Już po raz drugi artysta został nominowany do Paszportów Polityki w kategorii muzyka popularna.
Absolwent Wydziału Jazzu na Akademii Muzycznej w Katowicach oraz Red Bull Music Academy Bass Camp we Wrocławiu (2013). Od 2014 roku kierownik muzyczny festiwalu FAMA. Główne projekty, z którymi jest związany, to EABS i Błoto, a już niebawem zobaczymy go także w nowych projektach.

– Nominacja sprawiła mi wielką radość, ponieważ to dowód na to, że artystą można być nawet, gdy rzeczywistość nam tego zabrania albo ktoś nam wmawia, że warto pomyśleć o przebranżowieniu się. Ja się nie dam, bo nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Poza tym jestem bardzo dumny z Siksy i 1988, że to co robimy można nazwać już muzyką popularną, a wciąż robimy to co robimy z pasją i szukamy oryginalnych, czasami wymagających dla słuchacza rozwiązań – mówi o nominacji Marek Pędziwiatr.

Marek łączy gatunki, zbliżając kręgi odbiorców jazzu, muzyki klubowej i hip-hopu, przy okazji prezentując się od znakomitej strony na tegorocznych (dwóch: „Erozje” i „Kwiatostan”) płytach nowego kwartetu Błoto i albumie „Discipline of Sun Ra” zespołu EABS.

Który z projektów jest dla niego najbardziej wymagający?

– Z Błotem i EABS popełniliśmy w tym roku rekordy płodności nagrywając trzy albumy, z których każdy zyskał uznanie polskich i zagranicznych fanów dobrej muzyki. Jestem dumny z ekipy Błoto i EABS. Dlatego czuję, że ta nominacja jest bardziej dla nas niż dla mnie. Najbardziej wymagająca była praca nad płytą EABS „Discipline of Sun Ra”, ponieważ była dwuetapowa. 90% materiału, który przygotowaliśmy poszło do kosza, ponieważ stwierdziliśmy, że tylko interpretujemy utwory przybysza z kosmosu. To nie była nasza muzyka. Kiedy mieliśmy zaledwie tydzień do sesji nagraniowej zamknęliśmy się na pare dni na salce prób i przewróciliśmy te numery do góry nogami. Wtedy już byliśmy pewni, że gramy swoją muzykę lecz w duchu Sun Ra – opowiada Marek Pędziwiatr.

Ten rok był wyjątkowo trudny dla artystów, jednak składy, w których możemy usłyszeć Marka, nie próżnowały. 

– Przyszły rok to zagadka. Pewnikiem jest to, że wyjdzie bardzo ważna dla mnie płyta, którą nagrałem w Pakistanie wraz z pakistańskim zespołem Jaubi i Tenderloniousem z UK. Będzie to przepiękna muzyka! Uruchamiamy też duet z Marcinem Rakiem pod nazwą Zima Stulecia. Z kolei najważniejszym dla mnie wyzwaniem jest nagranie mojej solowej płyty piano solo pod pseudonimem Latarnik. Czekamy aż będziemy mogli podzielić się naszą nową muzyką z prawdziwą publicznością. Czekamy aż swobodnie będzie można koncertować za granicą. Pojawiają się różne oferty, ale to wszystko jest teraz jak „malowanie na piasku”– mówi o planach na przyszły rok Marek Pędziwiatr.
Paszporty Polityki 

To jedna z najbardziej prestiżowych nagród kulturalnych w Polsce, którą wysoko cenią zarówno artyści, jak i krytycy sztuki.

Nagrody zostaną rozdane już po raz 28.

Ten rok był wyjątkowo trudny dla twórów kultury dlatego mogą liczyć na jeszcze większe wsparcie od organizatorów konkursu, którzy podwyższyli finansowe dodatki towarzyszące Paszportom Polityki. Przyznane zostaną paszportowe „diety” nie tylko nagrodzonym, ale też nominowanym we wszystkich kategoriach.

Nagrody zostaną wręczone 12 stycznia 2021 r.

źródło: wroclaw.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)