Wrocławskie spółki komunalne - kondycja finansowa

Spółki komunalne, raport za lata 2013 - 2016

Spółki komunalne to bardzo specyficzny twór prawny. To podmioty quasi  publiczne, czyli zakładane przez podmioty publiczne np. wrocławski samorząd, a działające na takich samych zasadach, jak spółki zakładane przez m.in. osoby fizyczne. Jednak spółki samorządowe, w przeciwieństwie do podmiotów znajdujących się w rękach prywatnych, nie kierują się w podejmowanych działaniach rachunkiem ekonomicznym. Te drugie, aby przetrwać na rynku dłużej, muszą wykazywać zysk (przejściowa strata nie jest powodem do likwidacji). Właściciele podmiotów prywatnych zdają sobie sprawę, że zaciągane w bankach kredyty będą musieli spłacać, choćby z własnej kieszeni. A w wypadku, gdy nie wywiązują się ze spłat, założonym przez nich podmiotom, grozi ogłoszenie upadłości.

Z przeprowadzonej analizy w latach 2013- 2016 r. wynika, że wrocławskie spółki należące do samorządu generują znaczne straty i zobowiązania. Większość  z nich z roku na rok wykazuje stratę. Sześć spółek w badanym okresie ani razu nie ukończyła roku na plusie – np. MPK, ZOO, Wrocław 2012, Hala Ludowa.

MPK oraz Wrocław 2012 są rekordzistami w wykazywaniu straty: tylko te dwie spółki  w latach  2015 - 2016 wygenerowały 114  mln zł straty.

Należy podkreślić, że obok strat spółki miejskie generują też długi – co roku zobowiązania spółek sięgają co najmniej 3 mld zł. W 2015 r. aż osiem spółek (a w 2014 r. - dziewięć) zwiększyło swoje zadłużenie. Najbardziej zadłużoną spółką jest MPWiK - aż 1 mld zł.

W 2013 roku starty spółek wyniosły 120 mln zł, a zobowiązania 3,5 mld zł. Rok później: straty 90 mln zł, a zobowiązania 3,3 mld zł. W 2015 spółki osiągnęły stratę na poziomie 80 mln zł i 3,6 mld zł zobowiązań. Z wstępnych danych wynika że strata w 2016 r. wyniesie 86 mln zł (brak danych na temat zobowiązań)

Zatem spółki w ciągu 4 lat wygenerowały 376 mln zł strat. Warto zauważyć, że roczny koszt utrzymania zarządów tych spółek wynosi ok. 3,5 mln zł. Część spółek wygenerowała zyski - w ciągu 4 lat ich suma wyniosła 122 mln zł. W ujęciu całościowym pod kreską zostaje 254 mln zł, zatem wrocławskie spółki są ekonomicznymi bankrutami.

Wynika z tego, że stan i finanse miasta nie są w najlepszej kondycji. Zadłużenie budżetu sięga 2,7 mld zł, do tego 3,6 mld zł zobowiązań ulokowanych w spółkach, plus coroczne straty (średnia z 4 lat to 94 mln zł rocznie). Należy podkreślić, że konieczność spłaty zobowiązań spowoduje „usztywnienie” budżetu, co może doprowadzić do zmniejszenia wydatków inwestycyjnych.

źródło: mat. prasowe dr Krystian Mieszkała, Radny Rady Miejskiej Wrocławia