Wyłożyła pod swoim domem trutkę na psy. Grożą jej 3 lata więzienia [Foto]

Ludzka bezmyślność, bezwzględność i okrucieństwo nie znają granic. Jedna z mieszkanek Kiełczowa, której przeszkadzały przechadzające się drogą publiczną osoby z psami wystawiła pod swoją posesją kiełbasę posypaną trutką. Ostrzegła przed tym, zamieszczając informację na płocie.

Za przestępstwo usiłowania uśmiercenia zwierzęcia grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Sprawa została zgłoszona do prokuratury przez organizację Ekostraż. Zwierzę, które zażyłoby taką truciznę, czekałaby śmierć w cierpieniach.

Wbrew pozorom, spacerujące z właścicielami psy były najmniej narażone na zażycie toksycznej substancji, ponieważ opiekunowie mogli zapoznać się z manifestem zamieszczonym na ogrodzeniu, w przeciwieństwie do dzikich lub wolno bytujących zwierząt, które byłyby w tej sytuacji bez szans.

Sprawczyni usunęła trutkę dopiero po interwencji policji. Tylko dobrowolne pozbycie się trutki mogłoby uchronić kobietę przed odpowiedzialnością karną.

Katarzyna Szakowska z Ekostraży przyznaje, że nigdy wcześniej nie spotkała się z podobną sytuacją i podkreśla, że organizacja będzie występowała jako oskarżyciel posiłkowy.

foto: Ekostraż/FB