Wyremontowano domek nad fosą. Powstanie tam kawiarnia

Wrocław będzie miał kawiarnię Cafe Berg. Budynek, zanim stał się piękny jak przed laty – musiał przejść remont, który trwał rok. Zaprojektowany przez Maxa Berga kiosk nad fosą, u zbiegu ulic Podwale i Kołłątaja, został właśnie odnowiony. Za pierwszy etap prac miasto zapłaciło 1 mln 368 tys. zł.

       Foto: Jarek Ratajczak

W niewielkim kiosku nad fosą, tuż obok Wzgórza Partyzantów, przed wojną była pijalnia mleka. Tak ten budynek wymyślił ponad 100 lat temu Max Berg, projektant m.in. Hali Stulecia. W ostatnich latach w zabytkowym budynku był m.in. punkt wyrabiania pieczątek i dorabiania kluczy. Teraz, na cześć słynnego architekta, będzie tam Cafe Berg.

– Ponownie będzie to miejsce spotkań, bo powstanie tam kawiarenka – mówi Urszula Badura, dyr. Zarządu Inwestycji Miejskich we Wrocławiu.

W kwietniu 2019 r. pierwszy efekt prac było już widać. Odsłonięto betonowe kolumny, które przez lata były zabudowane ścianami. Odkryto oryginalne lastryko i balustrady. 

– Przepiękny, niezwykły budynek. Antyczna świątynia odlana w betonie, w pięknej proporcji, z kolumnadą. Przez lata zapomniany, teraz okazało się, że tam wszystko jest ładnie zachowane. Odsłonięte zostało oryginalne lastryko. Zachowały się też balustrady. Ta realizacja będzie szokująca. Z odrapanego budynku odzyskamy naprawdę przepiękny obiekt. Warto było o niego walczyć – podkreślała w trakcie prac  Agata Chmielowska, miejski konserwator zabytków. 

Prace etapami

ZIM na początku 2019 r. rozstrzygnął przetarg na wykonanie pierwszego etapu prac remontowych, który wygrała wrocławska firma AKBiK Sp. z o.o. 12 lutego 2019 r. wykonawca rozpoczął prace. 

W pierwszy etapie zrobiono remont – żelbetowej konstrukcji całego budynku, dachu, balkonu z zabytkową balustradą, posadzek, odsłonięto i zabezpieczono pierwotne ściany wewnętrzne wykonane w konstrukcji żelbetowej, a także wyremontowano dwanaście filarów podpierających szeroki gzyms i wsparty na nim dach.

Wyremontowano również schody zewnętrzne na skarpie fosy oraz balustrady przy budynku.

W zakresie robót było też wykonanie nowych instalacji, przyłączy do budynku, wypełnienie szkłem przestrzeni pomiędzy filarami (przesuwane tafle szklane), co powiększyło powierzchnię użytkową obiektu, ale też pozwoli w okresie letnim otworzyć wnętrze na zieleń przy fosie.

Na te prace miasto wydało 1 mln 368 tys. zł.

W planach jest taras

W dalszej kolejności zostanie zrobiony taras nad fosą (wizualizacja poniżej), z widokiem na Wzgórze Partyzantów.

Na końcu zaplanowano prace na poziomie -1, gdzie znajdowała się stacja redukcji gazu. Zachowane zabytkowe maszyny będą wyeksponowane.

Kiosk jak grecka świątynia

Budynek ma żelbetową konstrukcję szkieletową. Małe pomieszczenie na poziomie zero otoczono kolumnami, na wzór doryckich. Podobno, Max Berg zaprojektował kiosk na wzór greckiej świątyni.

– Żeby kawiarnia mogła funkcjonować, musimy wyburzyć wszystko, co zostało tam dobudowane i dodać przeszklenie, które powstanie w miejscu ścian znajdujących się między kolumnami. Ściany dobudowano przed wojną i po wojnie, a my cofniemy się do czasów Berga – mówi Anita Luniak z Atelier 33, która wykonała projekt rewitalizacji obiektu. 

Wypożyczalnia łódek z widokiem na ul. Kołłątaja, rok 1913. Z lewej strony: budynek Maxa Berga, źródło: fotopolska.eu

Rewitalizacja Wzgórza Partyzantów

Cafe Berg to nie koniec inwestycji w tym rejonie. Miasto chce rewitalizacji Wzgórza Partyzantów. W planach jest m.in. odrestaurowanie kolumnady, schodów, tarasów, basenu z fontanną i renowacja dawnego źródełka Freytaga. Mówi się też o odbudowie 32-metrowego belwederu z wieżą widokową.

Źródło: Wroclaw.pl Foto: Jarek Ratajczak