Zaatakował mężczyznę śrubokrętem

Szybkie działania policjantów z komisariatu na Grabiszynku, pozwoliły na zatrzymanie mężczyzny, który usiłował zabić człowieka, atakując go śrubokrętem. Cała sytuacja miała bardzo błahe podłoże i dotyczyła nieporozumienia zaistniałego na drodze. Funkcjonariusze otrzymali informacje od świadka, który widział całe zdarzenie i pozostał na miejscu z pokrzywdzonym do momentu przyjazdu służb. Policjanci natychmiast zajęli się sprawą i przystąpili do sprawdzenia przyległego terenu. Już po kilku chwilach zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. 42-latek został zatrzymany i przyznał się do zarzucanego czynu. Zaatakowany mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała trafił do jednego z wrocławskich szpitali.

Mundurowi z Komisariatu Policji Wrocław Grabiszynek otrzymali zgłoszenie dotyczące ataku niebezpiecznym narzędziem na mężczyznę, który teraz wymaga pilnej opieki medycznej. Funkcjonariusze natychmiast pojechali w miejsce wskazane w zgłoszeniu, zastając tam świadka zdarzenia oraz rannego mężczyznę. Policjanci wraz z osobami postronnymi udzielili leżącemu na chodniku mężczyźnie pierwszej pomocy i monitorowali jego czynności życiowe do momentu przejęcia przez strażaków, a następnie zespół ratownictwa medycznego.

Kiedy mężczyzna trafił pod fachową opiekę, mundurowi zebrali informacje od świadka o okolicznościach zajścia, wyglądzie napastnika i pojeździe, którym na co dzień się porusza. Powodem całego zajścia miało być nieporozumienie zaistniałe na drodze, dlatego tym bardziej dziwi i szokuje zachowanie napastnika. Funkcjonariusze przystąpili do sprawdzenia najbliższej okolicy i po chwili ujawnili w przyległej do zdarzenia ulicy pojazd należący do poszukiwanego mężczyzny. Policjanci ustali miejsce zamieszkania właściciela Forda, gdzie niezwłocznie się skierowali. Jednak we wspomnianym lokalu mieszkalnym mężczyzny nie było, a lokatorzy powiedzieli, że wyszedł kilkanaście minut przed ich przybyciem.

Funkcjonariusze podjęli dalsze czynności mające na celu zatrzymanie sprawcy ataku i już po chwili zauważyli odpowiadającego rysopisowi mężczyznę. Z zachowaniem zasad bezpieczeństwa zatrzymali 42-latka i później przyznał się do zaatakowania pokrzywdzonego. Wspomniane niebezpieczne narzędzie, czyli śrubokręt, pozostawił w miejscu zamieszkania.

Pokrzywdzony z poważnymi obrażeniami trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Sprawca ataku został przewieziony do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a już decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Ponieważ z ustaleń i zebranego materiału dowodowego wynika, że mężczyzna prawdopodobnie działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia 33-latka, dlatego też za kratkami może spędzić wiele lat.

źródło: KMP we Wrocławiu