Zaburzenia i stany lękowe, atak paniki: co robić i jak ich uniknąć?

środa, 16.12.2020 16:10 1044

Często pojawia się bez zapowiedzi. Skrajne uczucie przerażenia i lęku o własne życie. Niekontrolowany atak paniki, który przez swe częste nawroty utrudnia, a nawet uniemożliwia normalne życie. Często wymaga specjalistycznej pomocy psychoterapeuty lub psychologa. Odkryto także proste sposoby jak samemu poradzić sobie z napadem paniki.

Co wywołuje napady paniki?

Przyczyną tej dolegliwości może być katastroficzne myślenie, negatywne skojarzenia czy tzw. automatyczne myśli dotyczące śmierci. Badania potwierdziły, że atak paniki można wywołać zwykłymi słowami. U większości pacjentów potwierdziły to badania, podczas których np. proszono ich, aby czytali pary powiązanych ze sobą wyrazów, np. "palpitacja serca- umieranie", "brak tchu- duszenie się", to u trzech czwartych następował potem napad. Innymi słowy, pacjenci z napadami przerażenia nauczyli się interpretować swoje, skądinąd normalne, doznania cielesne jako zwiastuny śmierci, strasznego urazu czy obłędu. Często napady lękowe mają swoje podłoże w traumatycznym przeżyciu z przeszłości jak np. ciężka choroba, wypadek, mobbing w pracy, trudny poród, wykorzystywanie seksualne bądź nadmiernie odczuwany stres. Do końca nie wiadomo, co najbardziej powoduje ataki, ani dlaczego w ogóle występują. Naukowcy podają, że istotne mogą być tutaj czynniki genetyczne, a nawet meteorologiczne (zmiany pogody za oknem, ciśnienia atmosferycznego, itp.).

Typowy atak paniki

To nagłe przeżycie ekstremalnie silnego lęku, który nie jest poprzedzony szczególnym wydarzeniem i pojawia się "bez żadnego powodu".
Napady paniki, obok depresji są najczęściej występującymi zaburzeniami emocjonalnymi. Zjawisko "lęku przed lękiem", kiedy to zaczynamy bać się, że w każdej chwili możemy znowu doświadczyć ataku paniki. Dlatego człowiek zaczyna unikać określonych sytuacji. Jeśli napady paniki nie są leczone, wywołują wiele wtórnych komplikacji. Jako wtórna komplikacja pojawia się lęk przed miejscami, w których nie można znaleźć schronienia, ucieczki lub uzyskać pomocy. Napady paniki wywołują lęk. Osoba nękana tym schorzeniem zaczyna bać się otwartych przestrzeni, tłumów, mostów, samolotów, itp.

Jak wykryć napady paniki

Większość objawów napadów paniki dzieje się tak naprawdę tylko w głowie chorego. Odczuwa objawy, które nie mają przełożenia na przeprowadzone badania lekarskie. Zazwyczaj pacjent denerwuje się, że wyniki badań są nieprawidłowe, lęk w nim jeszcze bardziej narasta, a kolejny stres wywołuje obawę, że lekarz coś przeoczył albo że jest chory na rzadką chorobę, co wywołuje u niego kolejny niepokój, napięcie i w ten sposób wpada w błędne koło. Towarzyszą temu liczne objawy somatyczne, często podobne do zaburzeń w funkcjonowaniu układu krążenia czy układu oddechowego. Tego, co przeżywa człowiek w stanie paniki, nie sposób ująć w kilku słowach. Długa lista symptomów nie odda wymiaru napadów panicznego lęku, która objawia się między innymi w dusznościach, braku tchu, problemach oddechowych, kołataniu serca, przyspieszonym tętnie, zawrotach głowy, omdlewaniu, poceniu się, które wywołuje zimne poty, dreszczach lub nagłych uczuciach gorąca, derealizacji lub depersonalizacji, hiperwentylacji, czyli niekontrolowanych płytkach oddechu, powodujących spadek ilości tlenu w mózgu, bólu w klatce piersiowej, obawach przed utratą kontroli nad sobą, uczuciu dławienia się, bladości skóry, nudnościach lub nieprzyjemnych doznaniach w jamie brzusznej, drętwieniu kończyn oraz obawach przed śmiercią.

Jak pomóc sobie w chwili ataku

Ważne, by zająć „bezpieczne miejsce”, podobnie jak podczas wizualizacji, czy medytacji wygodnie usiąść, lub się położyć, zamknąć oczy i brać pięć głębokich wdechów, najlepiej nosem, zatrzymując powietrze przez 10 sekund, a następnie spokojnie wypuszczając je ustami. Nazwij to, co tak naprawdę się dzieje. To stan ataku paniki, który minie. A Ty jesteś tu i teraz i nic ci nie zagraża. Spróbuj wywołać emocje. Postaraj się poddać swoim uczuciom. Możesz płakać, krzyczeć, nazwij to, co się w Tobie dzieje i wyrzuć to. Oczyszczenie emocjonalne przyniesie ulgę. Warto przeanalizować, co spowodowało atak paniki. Postaraj się zidentyfikować, która myśl, jakie uczucie wywołało ten stan. Dobrze byłoby podzielić się tymi przeżyciami. Pomocna jest rozmowa z kimś zaufanym, zracjonalizuj swój lęk i okoliczności, których się boisz. Jeśli jesteś sam w domu, dzwoń do przyjaciela lub zaufanej osoby. Ważne, by ktoś pomógł ci zrozumieć, co się stało. W rzeczywistości to wszystko rozegrało się w twojej głowie.
Spróbuj docenić pozytywne strony tego zajścia. Każde doświadczenie czegoś nas uczy. Być może zmotywuje cię to do podjęcia działań, które będą miały na celu zmniejszenie liczby stresujących sytuacji w życiu. Kiedy będziesz gotów, zrezygnujesz z czynników, które nie są dla ciebie dobre. Może dzięki temu np. podejmiesz aktywne działania i zadbasz o swój układ nerwowy. Wyjdź z domu, pobiegaj, albo idź na spacer. Tak silny ładunek adrenaliny, który dziś otrzymałeś, sprawiła, że w twojej krwi pojawiło się sporo cukru. Wykorzystaj go w zdrowy sposób, a przy okazji dotleń mózg. Być może pomorze Ci to w pozytywnym naładowaniu i ułatwi znalezienie rozwiązanie tej trudnej sytuacji.

Używki a lęk

Według przeprowadzonych w Niemczech badań marihuana zwiększa ryzyko zespołu lęku napadowego. Natomiast z badań przeprowadzonych w Hiszpanii przez naukowców Uniwersytetu Pompeu Fabry, wynika, że stres oraz aktywne składniki narkotyków po działaniu w okresie dojrzewania mogą zwiększać ryzyko napadowych lęków w wieku dojrzałym. Zdaniem naukowców psychoaktywna marihuana zaburza naturalne wygaszanie lęku, towarzyszące stresogennym sytuacjom. Do takich wniosków naukowcy doszli po serii eksperymentów, przeprowadzonych na myszach. 

Skuteczne leczenie

Ataki paniki wiążą się z zaburzeniem równowagi chemicznej w tych obszarach mózgu, które związane są z przeżywaniem lęku (np. w tzw. miejscu sinawym). Rozregulowany system mózgowy "walki i ucieczki" sprzyja atakom paniki. Można uregulować funkcjonowanie mózgu oraz przywrócić jego prawidłowe działanie stosując odpowiednie leki. Wg. badań całkowicie eliminują one napady paniki u 80 proc. Pacjentów, a zatem ich skuteczność jest wysoka. Jednak terapia farmakologiczna ma istotny mankament. Po odstawieniu lekarstw często występują nawroty napadów przerażenia. Aby do tego nie dopuścić, pacjent powinien nauczyć się zmieniać swój sposób myślenia i np. poddać się psychoterapii.

Atak paniki - unikaj i zapobiegaj

Codzienna aktywność fizyczna, nawet w najprostszej formie połączona z kontaktem z naturą pomogą się wewnętrznie wyciszyć i uspokoić. Spacer powinien na stałe zostać wkomponowany w plan dnia, podobnie jak relaksacyjna wieczorna kąpiel i książka. Warto pamiętać, że zarówno poranna kawa, jak i wieczorna lampka wina, mogą wytrącać nasz wrażliwy układ nerwowy, dlatego z obu substancji powinno się przynajmniej na jakiś czas całkowicie zrezygnować, lub przynajmniej ograniczyć je do minimum. Co nie wyklucza, by poprawa wewnętrznego stanu po pewnym czasie pozwoliła na okazjonalny powrót do tych używek.

Regularny sen, po osiem godzin dziennie, nie dużo dłużej i nie dużo krócej, zdrowy ruch i kontrolowana dieta mogą nie wystarczyć. Jeśli ataki paniki w przeszłości powtarzały ci się dość często, warto zadbać o wsparcie ze strony osób najbliższych, terapeuty lub psychologa.

Warto zadbać o kontakt z osobami, z którymi dobrze się czujemy, dbałość o takie relacje ułatwia, żebyśmy byli zdrowi i byli szczęśliwi. Stad zwłaszcza osoby często doświadczające ataków paniki nie powinny przebywać z ludźmi, którzy ich stresują i wśród których nie czują się dobrze. Dtatego tak ważne jest, by wypracować dobrą relację ze swoimi emocjami i utrzymywać kontakty, które nam służą.

Niekonwencjonalne metody leczenia

Medycyna wschodnia i alternatywna proponują naturalne metody pokonania napadów lęku. Można sobie z nimi poradzić samodzielnie, co jednak wiąże się wyjątkowo silną wolą i przekonaniem o właściwie postawionej diagnozie. Chcąc skutecznie wyciszyć stan ataku paniki zalecają głównie aromaterapię, np. kojące efekty daje olejek eteryczny z lawendy, bergamotki, która działa przeciwbólowo i przeciwnapięciowo oraz łagodzącą objawy depresji ylang ylang.

Inną opcją mogą być ćwiczenia relaksacyjne i oddechowe wykorzystywane podczas medytacji lub jogi, które zmniejszają częstotliwość i intensywność dolegliwości, hipnoza i lecznicza moc wyobraźni. Wyciszenie, rozluźnienie i uspokojenie przynosi także terapia ziołowa, np. picie naparu z tarczycy, kozłka lekarskiego lub melisy oraz zażywanie magnezu, który redukuje lęk i napięcie emocjonalne. Natomiast medycyna wschodnia zaleca sztukę medytacji, jogę i trening mindfulness. Co pozwala na maksymalną koncentrację na własnych emocjach i przeżyciach, a co za tym idzie uspokaja gonitwę myśli. Początki mogą być trudne, dlatego lepiej nie stawiać na długie sesje. Joga może trwać zaledwie 5-10 minut, a medytacja – zaledwie 2 lub 3 minuty. Istotny w tym procesie jest sam akt samo doświadczania. Czas ten stopniowo możemy wydłużać wraz ze zdobytym doświadczeniem.

Centrum Medyczne 3xZdrowie

Artykuł powstał we współpracy z Centrum Medycznym 3xZdrowie oferującym terapię wykorzystującą unikalne połączenie wiedzy medycznej i wieloletniej praktyki z zakresu osteopatii, psychologii i dietetyki. Celem terapii 3xZdrowie jest poprawa i wzmocnienie fizyczne, mentalne i emocjonalne.