Zieloni: "Panie Prezydencie, #MakeZbiorkomGreatAgain!"

Wrocławskie Koło Partii Zieloni wystosowało dziś pismo do Prezydenta Sutryka, w którym stanowczo sprzeciwia się zerwaniu przez miasto umowy z 2013 roku z Kolejami Dolnośląskimi i Polregio, co w skutku doprowadzi do likwidacji honorowania biletów MPK w pociągach na terenie Wrocławia.

Do wrocławian nie przemawia argument utraty wpływów z biletów komunikacji miejskiej, gdyż od 1 stycznia wprowadzona została rekordowa podwyżkę cen biletów jednorazowych, która zmniejszone wpływy miała zrekompensować. Podwyżkę tę argumentowano również budową nowych linii tramwajowych oraz zakupem taboru. Dokładnie taką samą argumentację podnoszą teraz Koleje Dolnośląskie, które uruchamiają nowe linie do Sobótki i Jelcza, a także kupują nowy tabor przeznaczony specjalnie dla naszej aglomeracji.

Wrocławscy Zieloni przypominają, że w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia system kolejowy został wskazany jako bardzo ważny element w obsłudze pasażerskiej miasta. Kolej jest traktowana jest w nim jako integralny element systemu transportu szynowego w mieście – uznając za wysoką wartość jego zdolności przewozowe oraz dobry rozkład przestrzenny infrastruktury w mieście.

Aż 98% wrocławskich panelistów zobligowało Urząd Miasta do wszelkich możliwych działań prowadzących do utworzenia kolei miejskiej i stworzenia z niej wraz z tramwajem szkieletu komunikacyjnego we Wrocławiu oraz do dalszej współpracy miasta z urzędem marszałkowskim odnośnie poszerzania oferty kolei aglomeracyjnej.

Co więcej, cała argumentacja Ratusza w sprawie podwyżek okazuje się nieprawdziwa. Wzrosną ceny wszystkim: sporadycznym użytkownikom, posiadaczom abonamentów, wreszcie dzieciom i młodzieży dotychczas zwolnionym z opłat.

Zieloni domagają się by Prezydent kontynuował porozumienie z Kolejami Dolnośląskimi oraz Polregio. To inwestycja, która zwraca się w postaci nie tylko w mniejszych korków, które powracają po epidemii, ale również przyczynia się do promocji transportu szynowego, który należy do zdecydowanie najbardziej ekologicznych rozwiązań, zmniejszając wykluczenie komunikacyjne tam, gdzie nie dociera tramwaj.
W dobie kryzysu klimatycznego, nie wolno skazywać mieszkańców aglomeracji na transport indywidualny. To nie tylko sprzeczne ze stanowiskiem przyjętym wraz z ogłoszeniem alarmu klimatycznego we Wrocławiu, ale będące w konflikcie z polityką transportową miasta oraz z własnymi obietnicami wyborczymi Prezydenta Sutryka.