Zieloni: Sprzeciwiamy się budowie spalarni odpadów!

Na mocy porozumienia między firmą Fortum a władzami Wrocławia i gminą Wisznia Mała na północno-wschodniej granicy Wrocławia oraz na terenach gmin Długołęka i Wisznia Mała ma powstać spalarnia odpadów.

W preambule porozumienia zapisano, iż spalarnie odpadów są „instalacjami ekologicznymi i wpisują się w Gospodarkę Obiegu Zamkniętego”. Tymczasem według prawa unijnego spalarnie odpadów klasyfikowane są jako instalacje wyrządzające poważne szkody środowisku, a tym samym nie mogą być uznane za ekologiczne i nie mogą być częścią Gospodarki o Obiegu Zamkniętym. Dodatkowo, Unia Europejska zabroniła finansowania spalarni śmieci z pieniędzy publicznych. Jeśli w cyklach gospodarczych pojawia się strumień odpadów nienadających się co najmniej do recyklingu, rozwiązań trzeba szukać na początku procesu, a nie budować dla nich spalarnie.

Zmiana planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu procedowana była bez realnych konsultacji społecznych. Projekt będzie miał fatalny wpływ na środowisko. Negatywne skutki inwestycji odczują również mieszkańcu - budynki spalarni mają powstać 700 metrów od zabudowań, a według przyszłych planów jedynie 100 metrów. Inwestycja jest też zagrożeniem dla cennego przyrodniczo, chronionego obszaru Natura 2000.
Podkreślić należy, że spalarnia planowana jest bezpośrednio przy węźle drogowym Psie Pole, w ciągu drogi S8. Awaria spalarni oznacza wiec paraliż dla całego regionu.

Dr inż. Tomasz Wojciechowski - ekspert Instytutu Gospodarki o Obiegu Zamkniętym: Wymagane są coraz wyższe poziomy recyklingu i przygotowania do ponownego użycia odpadów. Najbliższe lata będą pod tym względem kluczowe. na dzisiaj mało która gmina osiągnie wymagane prawem limity, nawet stosując pewnego rodzaju kreatywną statystykę. O ile poziom 20% w tym roku jest do osiągnięcia, to do 2025 roku musi to być aż 55%! Budowa spalarni zmarnuje środki potrzebne na szybkie inwestycje w naprawdę zgodne z GOZ projekty i co gorsza “zabetonuje” ten stan rzeczy na 20-25 lat, w czasie kiedy ta ogromna inwestycja będzie musiała się spłacić inwestorom.

Julia Rokicka, współprzewodnicząca Partii Zieloni we Wrocławiu komentuje: spalarnie odpadów nie są dobrym rozwiązaniem: marnują potencjał materiałów, które w dużej mierze można poddać recyklingowi, przyczyniają się do zużycia kolejnych zasobów np. energii oraz zwiększają emisję gazów cieplarnianych. Spalanie 1 Mg odpadów komunalnych w spalarniach wiąże się z uwolnieniem od około 0,7 do 1,2 Mg dwutlenku węgla. W zakładach spalania pozostałości odpadów komunalnych w Szkocji w 2018 r. średnia intensywność emisji dwutlenku węgla równała się 509 gCO2 / kWh, czyli prawie dwa razy więcej niż intensywność emisji dwutlenku węgla z marginalnej energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii (średnia sieciowa w 2018 roku - 270 gCO2 / kWh)”.

Decyzja o budowie spalarni i związane z nią emisje gazów cieplarnianych podważają podjęty przez Wrocław „alarm klimatyczny” i stoją w sprzeczności z wyrażoną przez władze Wrocławia chęcią przeciwdziałania zmianom klimatu. Co więcej, wysokie koszty stworzenia instalacji do spalania oddalą nas od inwestowania w bardziej ekologiczne i często tańsze metody utylizacji odpadów.” - dodaje Rokicka.

Robert Suligowski, współprzewodniczący Partii Zieloni we Wrocławiu przypomina również, że porozumienie z Fortum jest złamaniem umowy społecznej zawartej z mieszkańcami w 2017 r, kiedy to Prezydent Rafał Dutkiewicz zapewnił, że takie inwestycje nie są planowane. Z kolei "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia" wpisano wtedy, że strategia gospodarki odpadami komunalnymi dla Wrocławia nie przewiduje lokalizacji spalarni odpadów".

Kolejnym problemem jest miejsce składowania odpadów po spalarni. Wszak około 30% masy wsadu zamienia się w niebezpieczne żużle i popioły. Czy tak jak w innej polskiej spalarni znajdziemy je w okolicznych dołach i bajorkach, by uniknąć rosnących lawinowo opłat za ich zgodne z prawem zagospodarowanie?

Wspólnie ze Stowarzyszeniem Nasze Pawłowice i Ramiszów oraz mieszkańcami obszaru, gdzie miałaby się znajdować spalarnia, apelujemy do władz Wrocławia oraz gminy Wisznia Mała o wstrzymanie tej inwestycji. Projekt wymaga przejrzystych konsultacji społecznych, które uwzględnią mieszkańców, ekspertów w dziedzinie środowiska oraz przedstawicieli władz i firmy Fortum.