Złodziej zatrzymany zanim poszkodowany dowiedział się o utracie przedmiotów

Błyskawiczne działania funkcjonariuszy kolejny raz umożliwiły bardzo szybkie zatrzymanie osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa. Na początku tygodnia policyjni wywiadowcy zatrzymali 26-latka, który kilkanaście minut wcześniej ukradł z zaparkowanego pojazdu torbę z laptopem oraz sprzętem elektronicznym. Zanim poszkodowany zdążył zorientować się, że padł ofiarą przestępstwa, funkcjonariusze już odzyskali utracony sprzęt, który wrócił do prawowitego właściciela.

Czułe na nietypowe zachowania oko wrocławskich wywiadowców już nie pierwszy raz doprowadziło do bardzo szybkiego zatrzymania sprawcy przestępstwa. Tego dnia funkcjonariusze patrolowali rejon Ołbina. Było ciepłe i słoneczne popołudnie, kiedy na jednej z ulic uwagę policjantów przykuł nienaturalnie zachowujący się mężczyzna ściskający w rękach torbę na laptopa. Wywiadowcy wiedzeni doświadczeniem, postanowili porozmawiać ze spacerowiczem.

Podczas rozmowy 26-letni mieszkaniec dolnośląskiej stolicy nie potrafił wytłumaczyć w jaki sposób wszedł w posiadanie torby, z jak się okazało, laptopem oraz akcesoriami elektronicznymi. Mężczyzna twierdził, że jest to jego komputer i wykorzystuje go do nauki zdalnej. Jednak wiek mężczyzny świadczył o tym, że edukację ma już za sobą.

Mieszkaniec Wrocławia cały czas kluczył w swoich tłumaczeniach, co jeszcze bardziej utwierdziło policjantów w ich podejrzeniach. Podczas dalszych czynności i po dokładnym sprawdzeniu laptopa oraz torby funkcjonariusze ustalili numer telefonu osoby, która prawdopodobnie była prawowitym właścicielem sprzętu.

Kiedy policjanci zatelefonowali do niego, ten był bardzo zaskoczony. Przekazał, że właśnie przywiózł meble do jednego z klientów, a torba z laptopem powinna znajdować się w samochodzie zaparkowanym pod blokiem na wrocławskich Krzykach. Nie był świadomy, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu minut padł ofiarą kradzieży sprzętu o wartości ponad 2000 złotych.

W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który przyznał się, że faktycznie ukradł torbę z komputerem i wskazał miejsce, gdzie doszło do przestępstwa.

Tam już oczekiwał prawowity właściciel i pokazał policjantom swojego busa, gdzie jeszcze kilkadziesiąt minut temu zostawił laptopa. Mężczyzna pojechał za radiowozem do komisariatu przy Ślężnej i zgłosił kradzież.

Za to zatrzymany mężczyzna będzie musiał przemyśleć swoje plany na przyszłość. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.

sierżant sztabowy Krzysztof Marcjan
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu