Złożyli petycję do Prezydenta Wrocławia ws. nowych przepisów o wycince drzew

środa, 4.1.2017 13:52 4397 2

Stowarzyszenie Ochrony Drzew „miastoDrzew”, Fundacja EkoRozwoju, Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia oraz Partia Zieloni we Wrocławiu złożyły dziś wspólną petycję do Prezydenta Wrocławia o przedłożenie Radzie Miejskiej Wrocławia projektu apelu do Rady Ministrów i Ministra Środowiska Jana Szyszki w sprawie konieczności wprowadzenia pilnych zmian w przepisach prawa, mających wpływ na ochronę terenów zieleni i zadrzewień.

- Ministerstwo Środowisko rękami posłów, bez konsultacji społecznych ani międzyresortowych, wprowadziło do parlamentu szkodliwą dla drzew nowelizację ustawy o ochronie przyrody. Nowe przepisy, obowiązujące od 1 stycznia, znacznie zmniejszają ustawową ochronę drzew, a do tego nie dają samorządom skutecznych narzędzi, by same mogły lepiej chronić drzewa - mówiła Aleksandra Zienkiewicz, przewodnicząca Stowarzyszenia Ochrony Drzew „miastoDrzew”.

16 grudnia 2016 roku Sejm RP przyjął nowelizację rozdziału 4 ustawy o ochronie przyrody, dotyczącego ochrony terenów zieleni i zadrzewień. Nowe przepisy liberalizują poprzednio obowiązujące, co przejawia się m.in. zapisami dotyczącymi:

  • zwiększonych obwodów drzew, dla których nie trzeba uzyskiwać zezwolenia na usunięcie (z 25 i 35 cm na wysokości 5 cm do 50 i 100 cm na wysokości 1,3 m, w zależności od gatunku, co oznacza kilkudziesięcioletnie okazy),

  • zwiększonych obwodów drzew, za które właściciel nie ponosi opłat w przypadku działek przeznaczonych na cele budowlane (z 50 i 75 cm do 80 i 120 cm na wysokości 1,3 m, w zależności od gatunku),

  • całkowitego zniesienia obowiązku uzyskiwania zezwoleń na wycięcie drzew przez osoby fizyczne na działkach nie przeznaczonych na cele gospodarcze,

  • obniżenia maksymalnej stawki opłaty za 1 cm obwodu (z ponad 730 zł do 500 zł; przy czym jest to kolejne obniżenie stawek w ciągu dwóch lat),

  • dania gminom możliwości kształtowania własnych przepisów dotyczących drzew, ale tylko w kierunku dalszego zmniejszania ich ochrony.

- Przez taką konstrukcję przepisów wiele drzew jest zagrożonych wycinką, której nie będzie można zapobiec, w tym na terenach objętych ochroną konserwatorską. Ponadto, spowodują one mniejsze wpływy do budżetu miasta z tytułu opłat za wycięcie drzew, a także stawiają pod znakiem zapytania zasadność stosowania nasadzeń zastępczych zamiast opłat, gdyż po 3 latach od posadzenia nowe drzewa nie osiągną jeszcze wymiarów, które chroniłyby je przed usunięciem bez zezwolenia. Nie bez znaczenia jest także fakt, że bardzo wiele drzew, na które do tej pory obowiązywały zezwolenia, będzie wycinanych poza wszelką kontrolą i wiedzą. Wpłynie więc to na prowadzone przez Urząd Miejski statystyki. – wyjaśniała Aleksandra Zienkiewicz.

Zmiany te niosą ze sobą również negatywne skutki środowiskowe. - Drzewa podnoszą czystość powietrza, dzięki umiejętności filtrowania zanieczyszczeń. Regulują także klimat lokalny, co ma szczególne znaczenie podczas fal upałów, które nawiedzają nasz kraj coraz częściej. Obie te funkcje drzew wpływają na zdrowie nas wszystkich. Ponadto, drzewa i tereny zieleni łagodzą skutki coraz częstszych powodzi błyskawicznych, do których nie jest dostosowana istniejąca infrastruktura miejska. Tak więc im więcej drzew w mieście, tym lepiej. - tłumaczył Piotr Tyszko-Chmielowiec, dendrolog z Fundacji EkoRozwoju.

“MiastoDrzew”, FER, TUMW i Zieloni są przekonani, że konieczność uzyskiwania zezwoleń na wycięcia drzew, a także konieczność poniesienia opłat w różnych sytuacjach, była narzędziem zniechęcającym do nadmiernych wycinek. W chwili obecnej gminy w dużej mierze są tego narzędzia pozbawione. Dlatego organizacje wnioskują o przedłożenie Radzie Miejskiej Wrocławia apelu, w którym Rada domagałaby się większej ustawowej ochrony drzew, tak by samorządy, które chcą lepiej chronić zieleń na swoich terenach, mogły to rzeczywiście robić.

- W ostatnim czasie Pan Prezydent Rafał Dutkiewicz w wielu swoich publicznych wystąpieniach dużą wagę przywiązywał do tematu zieleni miejskiej, czystości powietrza i ochrony środowiska. Liczymy, że słowa Pana Prezydenta przejdą w czyny i Wrocław jako kandydat do miana Zielonej Stolicy Europy w 2019 roku stanie w awangardzie samorządów w Polsce i zaapeluje do Premier Beaty Szydło i Ministra Środowiska Jana Szyszko o danie samorządom możliwości większej ochrony drzew w ich granicach administracyjnych. Wierzymy, że również Pan Prezydent jest po stronie lepszej ochrony drzew.  – mówiła Małgorzata Tracz, przewodnicząca Partii Zieloni.

Foto.: Wojciech Bolesta - Doba.pl

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

jabol środa, 04.01.2017 14:43
Zgadzam się, że samowolka to zły pomysł. Ale WSZYSTKIE drzewa znajdujące...
~ środa, 04.01.2017 18:30
Racja, bo drzewa są mniej istotne od samochodów...