Doszło do przestępstwa przy wyburzaniu wozowni przy Orlej?
Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocław złożyło wniosek do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ws. wyburzonej już zabytkowej wozowni przy ul. Orlej 17 we Wrocławiu.
Fot. TUMW
Oficjalne pismo w tej sprawie otrzymała prokuratura Wrocław – Zachód.
- W dokumencie powołujemy się na art. 108 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Przypuszczamy, że do złamania prawa mogło dojść – jak napisaliśmy w piśmie do prokuratury – poprzez dwukrotne podpalenie oraz wyburzenie zabytkowej wozowni mieszczącej się do niedawna przy ul. Orlej 17 na wrocławskich Krzykach. Do nieodwracalnego zniszczenia tego zabytku doszło w sierpniu br - tłumaczy TUMW i dodaje, że w piśmie skierowanym do prokuratury napisało też, że w maju tego roku wozownia przy ul. Orlej została podpalona. - Wg informacji, które posiadamy, do podpalenia tego budynku doszło dwukrotnie. Sprawców obu podpaleń nie wykryto, a za drugim razem ten zabytkowy obiekt został poważnie uszkodzony - mówi TUMW.
Od lipca zniszczona wozownia znajdowała się w wojewódzkiej ewidencji zabytków. Jednocześnie na wniosek Towarzystwa rozpoczęła się procedura wpisania wozowni z ul. Orlej we Wrocławiu do rejestru zabytków. Jednak sam fakt wpisania do ewidencji oznaczał, że budynek ten był objęty ochroną prawną.
- W naszej ocenie, jego wyburzenie przez właściciela terenu jest jednoznaczne ze złamaniem stosownych przepisów obowiązującego w Polsce prawa - sugeruje TUMW.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)