Nie ustąpił pierwszeństwa pieszym. To był jednak dopiero początek problemów

To miała być dla policjantów z grupy „Speed” kontrola drogowa związana z nieustąpieniem przez kierującego pierwszeństwa pieszym wchodzącym na przejście dla pieszych. Szybko wyszło na jaw, że 52-latek poruszał się samochodem, który nie miał aktualnych badań technicznych, a mundurowi nie zakończą czynności jedynie na mandacie karnym i zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego, a sporządzą dodatkową dokumentację służbową, gdyż wałbrzyszanin jechał pojazdem pomimo wydanego sądowego zakazu oraz z cofniętymi uprawnieniami do kierowania pojazdami.

1 marca po godzinie 14:00 na ul. Stacyjnej na Szczawienku policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierującego samochodem osobowym do kontroli drogowej, w związku z nieustąpieniem przez niego pierwszeństwa pieszym wchodzącym na przejście dla pieszych. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że pojazd nie ma aktualnych badań technicznych, dlatego mundurowi zatrzymali mężczyźnie elektronicznie dowodów rejestracyjny. Ta kontrola miała zakończyć się dla wałbrzyszanina mandatem karnym w łącznej kwocie 1,6 tys. złotych i 15 punktami karnymi, ale okazało się, że konsekwencje prawne dla mężczyzny będą dużo poważniejsze.

Podczas wykonywanych czynności mundurowi ustalili, że 52-latek prowadził samochód pomimo orzeczonego w czerwcu zeszłego roku przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, a obowiązującego przez 12 miesięcy, zakazu w tym zakresie. Mężczyzna miał także decyzją Starosty Powiatu Wałbrzyskiego cofnięte od 2009 roku uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Sprawca obu przestępstw drogowych samochodem dalej więc nie pojechał, a sprawa będzie miała swój finał po raz kolejny w sądzie.

źródło: KMP w Wałbrzychu