Dzierżoniów: msza święta w 79. rocznicę krwawej niedzieli na Wołyniu

niedziela, 10.7.2022 12:00 2535

W niedzielę, 10 lipca, mszą świętą w kościele pod wezwaniem Królowej Różańca Świętego rozpoczęto dzierżoniowskie obchody 79. rocznicy tzw. "krwawej niedzieli" i Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Pamięci Ludobójstwa na Kresach.

Eucharystii przewodniczył ks. proboszcz Zygmunt Kokoszka. Liturgia sprawowana była w intencji ofiar ludobójstwa dokonanego w latach 1939-1947 przez OUN-UPA na Polakach. Po modlitwie w świątyni złożono kwiaty i zapalono znicze pod pomnikiem upamiętniającym pomordowanych duchownych.

- Gromadząc się w przeddzień 79.rocznicy krwawej niedzieli i VI uroczystych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach, wspominając pomordowanych rodaków, chcemy powiedzieć, jak bardzo nas boli ta zaplanowana i przeprowadzona na szeroką skalę eksterminacja polskiej ludności na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Polacy, mężczyźni i kobiety, starcy i dzieci ginęli tylko dlatego, że byli Polakami. Spalono na Wołyniu wiele tysięcy zagród, 103 kościoły, 1055 całych wsi i zamordowano ok. 60 tysięcy niewinnych osób. Apogeum przemocy i zbrodni nastąpiło w niedzielę 11 lipca1943 roku. Tego dnia zamordowano ponad 10 000 osób. Ten dzień przeszedł do historii pod nazwą "krwawej niedzieli". Ukraińscy nacjonaliści, kierując się zasadami swojego bandyckiego dekalogu dokonali na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich II RP okrutnego ludobójstwa ponad 200 000 Polaków. Większość z ofiar do dzisiaj nie ma grobu, ani znaku krzyża, pomordowani spoczywają w dołach śmierci  zakopani, nie porównując, jak padłe zwierzęta. Przypominam, że na Kresach dziką zajadłością bestialsko zamordowanych zostało 158 księży, 57 zakonników i 11 kleryków. Dzisiaj obejmujemy pamięcią i modlitwą wszystkich księży, zakonników i zakonnice, którzy zginęli męczeńską śmiercią w kościołach i przy ołtarzach. Pamiętając o pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów spod znaku OUN-UPA, zgromadzeni  10 lipca 2022 roku przy pomniku upamiętniającym pomordowanych duchownych i cywilnych rodaków, jako kustosze prawdy o tej wielkiej zbrodni, nie zamierzamy ani akceptować, ani realizować kultu Bandery i innych zbrodniarzy odpowiedzialnych za mordowanie Polaków. Przeciwnie. Kategorycznie potępiamy nazywanie banderowskich zbrodniarzy bohaterami, a ludobójstwo kresowe wydarzeniem, sporem sąsiedzkim lub epizodem - mówił Florian Kuriata, prezes Stowarzyszenia Kresowian w Dzierżoniowie.