Znamy szczegóły dotyczące przyjazdu obywateli Korei Południowej do Dzierżoniowa

Redakcja Doba.pl skontaktowała się z grupą LS, która zorganizowała przyjazd obywateli Korei Południowej do swoich fabryk w Dzierżoniowie. O szczegółach wizyty pracowników zagranicznych zostały powiadomione już władze miasta.

                                                 Oświadczenie Grupy LS  

W nawiązaniu do ostatnich doniesień medialnych na temat grupy pracowników z Korei, która istotnie przyleciała wczoraj do Polski, chciałabym poinformować, że wszyscy pracownicy z Korei zostali przebadani na obecność koronawirusa i ich wyniki są negatywne. Jednocześnie spółka LS już zapewniła i będzie zapewniać wobec nich normy sanitarne o dużo większym rygorze niż ten wynikający z obecnie obowiązujących w naszym kraju przepisów i rozporządzeń. Zadaniem tej 40-osobowej grupy jest uruchomienie dodatkowych linii produkcyjnych, pozwalających zachować odpowiednie zdolności produkcyjne zakładu. Bez dodatkowych, krytycznych inwestycji w zakresie uruchomienia dodatkowej infrastruktury produkcyjnej, fabryka w Dzierżoniowie stanęłaby przed koniecznością dokonania redukcji zatrudnienia oraz innych cięć, które negatywnie wpłynęłyby na los dziesiątek polskich pracowników zatrudnionych obecnie na terenie zakładów produkcyjnych. Jest to projekt zaplanowany wiele miesięcy temu. Spółka LS niestety nie może dokonać instalacji wspomnianych elementów linii produkcyjnych samodzielnie na miejscu. Musi odbyć się on z udziałem wyspecjalizowanych technologów, którzy posiadają odpowiednie certyfikaty i uprawnienia w tym zakresie.

Pracownicy przylecieli do Polski z Korei wczorajszym rejsem Polskich Linii Lotniczych LOT w ramach miejsc, które nie zostały uprzednio wykupione przez obywateli Polskich powracających do Polski w ramach akcji „LOT do domu”. Wszystkie bilety zostały kupione przez naszą spółkę po cenach rynkowych, wspierając tym rentowność połączenia LOT z Seulu do Warszawy. Pragnę jednocześnie przypomnieć, że rejsy w ramach akcji „LOT do domu” przeznaczone są zarówno dla obywateli polskich oraz (na takich samych zasadach) dla cudzoziemców, którzy są uprawnieni do wjazdu na terytorium RP w czasie zamknięcia granic, a do takiej grupy cudzoziemców należy ww. grupa koreańskich specjalistów, którzy przez 2,5 miesiąca będą pracować w naszej fabryce.

Zgodnie z polskim prawem (par. 1 pkt 17 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 21 kwietnia 2015 r.) cudzoziemcy, którzy są delegowani przez pracodawcę zagranicznego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na okres nieprzekraczający 3 miesięcy w roku kalendarzowym, w celu m.in. wykonywania prac montażowych, konserwacyjnych lub naprawy, dostarczonych kompletnych technologicznie urządzeń, konstrukcji, maszyn lub innego sprzętu, jeżeli pracodawca zagraniczny jest ich producentem, są uprawnieni do wykonywania pracy na terytorium RP legalnie bez konieczności posiadania zezwolenia na pracę są uprawnieni do przekraczania polskiej granicy państwowej w trakcie ograniczenia ruchu wprowadzonego rozporządzeniem MSWiA w sprawie czasowego zawieszenia lub ograniczenia ruchu granicznego na określonych przejściach granicznych. Możliwość wjazdu cudzoziemców do Polski nie jest zatem warunkowana ani w tym, ani w żadnym innym przypadku jakąkolwiek indywidualnie adresowaną decyzją rządu lub jakiejkolwiek innej jednostki administracji publicznej – wynika ona tylko i wyłącznie ze stosowania przepisów prawa obowiązujących na podstawie ustaw i odpowiednich rozporządzeń wykonawczych.

Grupa pracowników z Korei, choć jest zdrowa, przestrzega rygorystycznych norm sanitarnych. Została wczoraj przetransportowana na miejsce kwarantanny 3 autobusami, z zachowaniem odpowiednich odstępów i limitów względem zajmowanych miejsc. Przewoźnicy zostali poinformowani o rodzaju wykonywanego przejazdu i zobowiązali się zapewnić środki ochrony dla kierowców prowadzących pojazdy oraz poddać pojazdy całkowitej dezynfekcji po odbyciu przejazdu. Autokary nie zatrzymywały się na trasie pomiędzy lotniskiem a miejscami wyznaczonymi na kwarantannę.  Każdy z cudzoziemców posiada aktywny na terenie Polski telefon komórkowy, na którym została zainstalowana aplikacja Ministerstwa Cyfryzacji służąca do śledzenia osób przebywających na kwarantannie. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do stanu zdrowia któregokolwiek z obywateli Korei, zostaną o tym natychmiast powiadomione odpowiednie służby medyczne i sanitarne. Po odbyciu kwarantanny, montaż wspomnianych linii produkcyjnych przez koreańskich specjalistów na terenie fabryki LS będzie odbywał się z zachowaniem najwyższych standardów sanitarnych i z maksymalnym ograniczeniem kontaktu tych osób z jakimikolwiek innymi pracownikami fabryki. Koreańczycy będą poruszali się innymi ścieżkami niż pozostali pracownicy, nie będą korzystali z przestrzeni wspólnych, będą posiadali oddzielne wejścia oraz toalety. Tuż po zakończeniu pracy będą transportowani bezpośrednio do miejsc swojego zakwaterowania.

Chciałabym z tego miejsca przypomnieć, że Korea Południowa uchodzi obecnie za kraj, który w sposób modelowy radzi sobie z zagrożeniem epidemiologicznym związanym z Covid-19. Władze przeprowadzają w sposób masowy testy przesiewowe oraz zapewniają pełną informację dla całości społeczeństwa. Dzienne liczby nowych, wykrywanych przypadków obecności koronawirusa w ostatnich dniach w Korei są niższe niż w Polsce, pomimo że Korea Południowa ma o prawie 1/4 mieszkańców więcej niż Polska oraz przeprowadza nieporównywalnie większą liczbę testów na obecność koronawirusa wśród swoich mieszkańców.

Spółki z grupy LS są jednym z największych inwestorów w regionie dolnośląskim, zapewniającym dziesiątki miejsc pracy dla polskich pracowników. Utrzymanie pracy zakładów w normalnym trybie jest kluczowe z punktu widzenia utrzymania miejsc pracy oraz ma znaczenie strategiczne dla państwa polskiego, wobec przyznanych dla tych inwestycji grantów i dotacji inwestycyjnych oraz umieszczenia koreańskich inwestycji w aglomeracji wrocławskiej wśród kluczowych z punktu widzenia gospodarczego i ekonomicznego dla regionu oraz kraju.

Spółka LS zawsze działała i działa z poszanowaniem wszystkich przepisów prawa obowiązujących w naszym kraju.

         Marta Marczak
Dyrektor Komunikacji JP Weber
  Rzecznik prasowy Grupy LS