Michał Leśniak - Nadzir Bakhshyieu zajechał kondycyjnie Dąbrowskiego

środa, 1.3.2017 07:45 1043 0

- Nadzir Bakhshyieu zajechał kondycyjnie Konrada Dąbrowskiego, ale ja na to nie pozwolę - mówi Michał Leśniak przed walką z Białorusinem 4 marca w Dzierżoniowie na gali "BudWeld Boxing Night: Noc Prawdy".

25-letni Michał Leśniak (Tymex Boxing Promotion), który legitymuje się rekordem 5-1, będzie miał za rywala 20-letniego Nadzira Bakhshyieu. Białorusin dotychczas wygrał 3 walki, przegrał 4, a 1 zremisował. W grudniu we Wrocławiu niespodziewanie pokonał Konrada Dąbrowskiego (8-2).

- Prawdopodobnie będzie moim najtrudniejszym rywalem na zawodowych ringach, choć oczywiście przekonamy się w sobotę w Dzierżoniowie. Nadzir Bakhshyieu z Dąbrowskim wygrał wszystkie rundy, zajechał Polaka kondycyjnie, bił po 20 ciosów na serię. Wyglądało tak, że Białorusin bił, a Dąbrowski stał - powiedział Michał "Szczupak" Leśniak.

Młodzieżowy Mistrz Polski 2011 (o złoto pokonał w 3 rudzie Macieja Mierzyńskiego) i Wicemistrz z 2010 roku (w finale wagi -57kg przegrał w Starachowicach z Kamilem Łaszczykiem) do tej 6-rundowej walki jak zwykle przygotowywał się pod okiem trenerów Mariusza Cieślińskiego i Piotra Wilczewskiego.

- Sparingi, m.in. z Mariuszem Cieślińskim i Michałem Żeromińskim, przebiegły pomyślnie. Często sparuję właśnie ze swoim szkoleniowcem, pomagam mu też w prowadzeniu klubu. Uczula mnie cały czas, że nie mogę stać w miejscu w ringu - mówi Michał przed pojedynkiem z Nadzirem Bakhshyieu w umownym limicie 64,6kg.

Michał Leśniak jedyną porażkę w karierze poniósł w potyczce z innym zawodnikiem Tymexu Damianem Wrzesińskim (11-0-1).

- Raczej nie dojdzie do naszego rewanżu, bowiem Damian walczy w kategorii -61kg, a ja zamierzam się przenieść na stałe do półśredniej - mówi zawodnik z Dolnego Śląska, który w nowej kategorii mógłby spotkać się z innym kolegą z teamu Mariusza Grabowskiego - Michałem Żeromińskim (11-2-1).

- Żerominski to mój kolega i mamy wspólnego trenera Piotrka Wilczewskiego. Razem trenujemy na jednej sali, więc takiej walki nie będzie. Ogólnie nie interesują mnie walki z Polakami - dodał.

A jaka jest opinia promotora Mariusza Grabowskiego, który galę "BudWeld Boxing Night: Noc Prawdy" organizuje z Andrzejem Gmitrukiem: - Nic nie można wykluczać, ale raczej nie. Tym bardziej w najbliższym czasie. Mam pomysł na walkę Marcina Siwego z Marcinem Brzeskim - powiedział szef Tymexu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)