Piława Górna: jak prawdziwi Indianie

wtorek, 23.7.2019 16:12 1603 0

Na wakacje pod namiot? Nic nadzwyczajnego… Ale gdyby tak trafić do wioski całej zbudowanej z namiotów? Dzieci z Piławy Górnej niedawno wróciły ze Srebrnej Góry, gdzie poznawały kulturę Indian

Wtorek 16 lipca zapamiętają na dobre. Dzieci z zapartym tchem słuchały indiańskich legend przy akompaniamencie oryginalnych instrumentów, których mieszkańcy Wielkich Równin używali dawniej, gdy całą wiedzę i doświadczenie przekazywali ustnie potomnym. Żeby tak jeszcze przenieść indiańskie zwyczaje do szkoły! Żadnych książek i zeszytów przez cały rok… - marzyły dzieciaki.

Organizatorzy Lata w mieście znów dobrze trafili w potrzeby najmłodszych piławian. Wioska indiańska to dopiero przygoda! - W prawdziwych tipi przymierzaliśmy tradycyjne nakrycia głowy. Dotykaliśmy własnoręcznie wykonywanych sprzętów i nosiliśmy piękne ozdoby. Indianie robili je z tradycyjnych surowców (skór, kości, piór, kolców igłozwierza), no i szklanych koralików - tłumaczą dzieci, choć już od razu zarysowują się między nimi podziały.

Dziewczęta żywiej wspominają stroje, torebki oraz lalki i inne zabawki indiańskie. Chłopcy wolą broń, a zwłaszcza tomahawki… No cóż, wiadomo, tak długo czekali, żeby sprawdzić się w prawdziwych indiańskich konkurencjach. Strzelanie z łuku, rzut włócznią to jeszcze nie wszystko, bo czy ktoś potrafi  wyobrazić sobie, jak mógłby wyglądać indiański tor przeszkód? Czejeńska równoważnia, wieloosobowe narty i polowanie na lisa gwarantują niezapomniane przeżycia.

Pogoda w ubiegłym tygodniu sprzyjała amatorom letniego wypoczynku. Już dwa dni po powrocie z indiańskiej wioski dzieci testowały atrakcje kąpieliska w Bielawie.

A zwykły dzień w świetlicy Środowiskowego Ogniska Wychowawczego wcale nie oznacza też gorszej zabawy. Kto by pomyślał, że gniotki z mąki i balonów tak potrafią zainspirować…

UM Piława Górna

Dodaj komentarz

Komentarze (0)