Piława Górna: polowanie z Indianami
Minął trzeci tydzień „Lata w mieście”, a wakacyjnych przygód wcale nie ubywa. Tempo, z jakim młodzi piławianie poznają kolejne turystyczne atrakcje regionu, jakby nawet rośnie…
Wakacje bez namiotu są jak puste rurki z kremem. Organizatorzy „Lata w mieście” nie próbowali bynajmniej pominąć tak ważnego składnika wakacyjnej przygody i od razu zabrali dzieci do indiańskiej wioski. W Srebrnej Górze mali podróżnicy zasmakowali wszystkiego, z czym wiąże się życie pod gołym niebem.
Uczyli się strzelać z łuku, rzucać oszczepem, poznawali historię Indian, ich stroje i przedmioty codziennego użytku, a po wyczerpującej pogoni za lisem regenerowali siły w wigwamie, posilając się pieczoną kiełbasą.
Zbliża się koniec miesiąca, a życie pełne przygód biegnie jakby coraz intensywniej. Dzieci z Piławy Górnej po raz kolejny pojechały na basen do Strzelina, grały też w piłkę na „Orliku”, a w świetlicy ochoczo uczestniczyły w różnorodnych zajęciach. Zanim 29 lipca pożegnają się ze Środowiskowym Ogniskiem Wychowawczym, pojadą jeszcze do Ostroszowic na Wyspę Koni.
Źródło: UM Piława Górna
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)