Piława Górna: rok kamieniarza
8 lutego burmistrz Zuzanna Bielawska gościła Wolfganga Thusta. Potomek prekursora miejscowego kamieniarstwa zamierza włączyć Piławę Górną w obchody 200-lecia swojej firmy.
Legendarne przedsiębiorstwo z Piławy Górnej pozostawiło ślady kamieniarskiego kunsztu* w całych ówczesnych Prusach. Powstało w 1819 roku. Właściciel rozpoczynał błyskotliwą karierę jako piętnastolatek. Pochodził z ubogiej rodziny. Carl Christian Thust był ósmym dzieckiem wiejskiego kowala. Gdy ukończył dziesięć lat, został uczniem kamieniarza. W wieku piętnastu zdał egzamin mistrzowski i założył mały zakład, gdzie osiemnastowieczne maszyny napędzano siłą koni. Interes stopniowo nabierał rozpędu, ale przełomem okazała się prezentacja wyrobów na dworze królewskim w Berlinie.
Spadkobierca kamieniarskiej spuścizny Carla, Wolfgang Thust przyjechał 8 lutego do Piławy Górnej, żeby omówić szczegóły przyszłorocznych obchodów 200-lecia firmy. Burmistrz Zuzanna Bielawska wesprze go w działaniach.
- To wydarzenie ważne dla piławskiego kamieniarstwa, którego tradycję sięgają 1740 roku, kiedy z Młyńskiej Góry, niedaleko Kośmina, zaczęto wydobywać sjenit, jednak to zakład Pańskiego przodka rozsławił ówczesną Piławę Górną na całym świecie – wyjaśniła.
Jubileuszowi goście przyjadą do Piławy Górnej w przyszłym roku, najprawdopodobniej 26 maja. W licznej grupie zwiedzających będą zagraniczni dziennikarze. Poza promocją miasta, Wolfgang Thust chciałby zostawić trwały ślad po obchodach w Piławie Górnej. Trwały jak kamień, który przyniósł sławę rodzinie Thustów.
Źródło: UM Piława Górna
Przeczytaj komentarze (5)
Komentarze (5)