Piława Górna: Serce jak ogień
Pomysłodawcy zbiórki charytatywnej na rzecz afrykańskich dzieci są zaskoczeni. Stos mydeł, past i szczoteczek do zębów przerósł najśmielsze oczekiwania. Dary trafią do siedziby Redemptoris Missio, a stamtąd do miejsc, o których świat woli nie pamiętać.
Nie tylko opatrunki i środki higieny osobistej, ale też mnóstwo przyborów szkolnych już wkrótce wesprze afrykańskie misje w nierównej walce z ubóstwem, chorobami i wykluczeniem społecznym. Dary zbierane przez dwa zimowe miesiące trafią najpierw na ulicę Ostatnią 14 w Poznaniu, żeby w większym transporcie pomocy humanitarnej wyruszyć do miejsc, o których świat wolałby zapomnieć.
W Ngaoundaye, niewielkim mieście na terytorium Republiki Środkowoafrykańskiej, od lat dotkniętej wojną domową, misjonarki prowadzą szkołę. W jednym z najbiedniejszych państw świata, gdzie analfabetyzm dotyka blisko połowę obywateli, to szansa, że dzieci będą budować nową przyszłość, zamiast trafić w szeregi armii rebeliantów.
W Kamerunie wielu ludzi po prostu nie stać na wizytę u dentysty, a przecież każdy, kto chociaż raz doświadczył bólu zęba, wie, jak ważny jest dostęp do opieki stomatologicznej. Banalne dla Europejczyka kłopoty w Afryce stają się poważnym problemem. Często kwestią życia i śmierci.
Afrykańskie dzieci, pracujące już od najmłodszych lat, są narażone na liczne urazy. Ugryzienia to plaga tropiku, a pamiątkami po dniu ciężkiej pracy stają się skaleczenia, oparzenia i obtarcia. Najbiedniejsi z małych pacjentów trafiają do przychodni i szpitali misyjnych, w których często brakuje nawet opatrunków.
Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza w Piławie Górnej postanowiła to zmienić. Doświadczeni w ratowaniu życia druhowie podzielili się pomysłem z kolegami. Do akcji „Serce gorące jak ogień” szybko przyłączyli się: młodzi strażacy z Piskorzowa, Bielawy, Ostroszowic, Parafia Narodzenia NMP w Kiełczynie, Parafia pw. św. Marcina w Piławie Górnej, OSP Tuszyn oraz Szkolny Klub Wolontariatu przy Szkole Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Piławie Dolnej.
Reakcja darczyńców przekroczyła najśmielsze rokowania. Dobroczynność na taką skalę to rzadkość, podkreślają organizatorzy zbiórki. - Pomaganie jest fajne. Super, że nawet podczas pandemii możemy działać razem i realizować swoje pasje - dodają. Młodzi strażacy z Piławy Górnej zapewniają, że nowych pomysłów im nie brakuje. Potwierdza to opiekunka drużyny, Agnieszka Jurcewicz, równie zaskoczona rezultatem akcji.
- To fantastyczne, jak mieszkańcy powiatu zaangażowali się w zbiórkę darów. Szczególne podziękowania kierujemy do piławian, bo tutaj akcja cieszyła się największym powodzeniem. W imieniu Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych z całego serca dziękuję wszystkim darczyńcom - podsumowuje wdzięczna za zaangażowanie.
UM Piława Górna
Dodaj komentarz
Komentarze (0)